Romeo Jozak po meczu.: "Zasługiwaliśmy przynajmniej na punkt"
W drugim meczu pod wodzą nowego trenera Legia przegrała 1:0 w Białymstoku.
Romeo Jozak: - Gratuluję Jagiellonii zwycięstwa. Pokazała dobrą organizację gry. Mieliśmy plan, aby zdobyć trzy punkty. Przed nami wszystkimi dużo pracy, to dla nas wszystkich, dla mnie, ważna lekcja. Jestem smutny i zawiedziony, bo zasługiwaliśmy przynajmniej na punkt.
W przerwie powiedziałem zawodnikom: widziałem drużyny, które były lepsze na boisku, a traciły bramkę w końcówce spotkania. Niestety, tak się wydarzyło. Mimo porażki cel pozostaje ten sam: mistrzostwo Polski. I zostanie on zrealizowany.
Późne zmiany? Michał Kucharczyk dobrze realizował założenia taktyczne. Teraz, po meczu, może mogliśmy wcześniej zdecydować się na zmiany. Plan był taki, aby w końcówce spotkania wpuścić szybkiego zawodnika. Niestety, nie było tak, jak sobie założyliśmy. Może popełniliśmy błąd, może wcześniej powinniśmy dokonać zmian.
To nad czym będziemy głównie pracować, to wykańczanie akcji pod bramką rywala. W Białymstoku mieliśmy okazje do strzelenia gola, ale nie udało się ich wykorzystać.
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Cernych 87'.
Żółte kartki: Runje, Tomasik.
Jagiellonia: Węglarz - Tomasik, Tomelin, Runje, Grzyb - Romanczuk, Wlazło - Cernych, Pospisiln (Kwiecień 90'), Frankowski (Novikovas 81') - Sekulski (Sheridan 62')
Rezerwowi: Karpieszuk, Mitrović, Novikovas, Guilherme, Sheridan, Świderski, Kwiecień.
Legia: Malarz - Hlousek, Pazdan, Astiz, Jędrzejczyk - Kopczyński, Moulin (Niezgoda 90') - Nagy, Hamalainen, Kucharczyk (Szymański 75') - Sadiku
Rezerwowi: Cierzniak, Dąbrowski, Żyro, Broź, Szymański, Szczepański, Niezgoda.