Szum wokół nowego osiedla na Bielanach
Na pograniczu Bielan i Żoliborza powstanie nowe ekologiczne osiedle. Jednak by móc rozpocząć prace budowlane konieczne jest przeprowadzenie wycinki 137 drzew. Deweloper zapewnia, że w to miejsce zostaną dokonane nasadzenia.
Osiedle Mickiewicza powstanie na Bielanach między ul. Rudzką a Trasą AK. Będzie to kameralny kompleks mieszkaniowy składający się z czterech sześciopiętrowych bloków. Inwestor - firma Skanska Residential Development Poland – informuje, że będzie to pierwsze w Polsce osiedle ubiegające się o certyfikację zielonego budynku BREEAM.
BREEAM to system oceny budynków pod kątem ich oddziaływania na środowisko. Certyfikacja środowiskowa przeznaczona jest dla świadomych inwestorów, którzy za jej pomocą mogą zademonstrować, że w swoich działaniach wykazują troskę o środowisko naturalne oraz komfort i zdrowie użytkownika. Przyznanie takiego certyfikatu potwierdzi stosowanie ekologicznych i energooszczędnych rozwiązań przez inwestora.
Jednak aby osiedle mogło powstać, trzeba przeprowadzić wycinkę drzew. Ta informacja zetknęła się z negatywną reakcją mieszkańców Bielan.
- Wycinka została ograniczona do niezbędnego minimum. 60 procent powierzchni biologicznie czynnej zostanie w nienaruszonym stanie, w tym gatunków chronionych - oświadczył Jakub Zagórski, dyrektor sprzedaży i marketingu Skanska Residential Development Poland.
Rada Warszawy już w 2002 roku uchwaliła dla tej części dzielnicy plan zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza postawienie zabudowy w miejscu planowanej inwestycji. W zatwierdzonym dokumencie nie ma żadnych przeciwwskazań do przeprowadzenia wycinki, jeżeli inwestor pozostawi 60 procent powierzchni biologicznie czynnej, a w tym przypadku właśnie tak ma się stać.
Firma Skanska za przeprowadzoną wycinkę zapłaci ponad 600 tys. zł. Dodatkowo zobowiązana jest do dokonania nowych nasadzeń.
- Na działce, a także na terenie dzielnicy, planujemy nasadzenia kompensacyjne. W konsekwencji będzie dwa razy więcej drzew, krzewów i roślinności. We współpracy z władzami lokalnymi będziemy też podejmować działania rewitalizujące, które uatrakcyjnią przestrzeń wspólną na Bielanach – zapewnił Jakub Zagórski.
Rzeczniczka Bielan, Małgorzata Kink, potwierdza, że firma podpisała z urzędem list intencyjny zobowiązujący do posadzenia 300 drzew na terenie dzielnicy. Nie zawiera on jednak informacji, jakiej wielkości będą rośliny.