Uważaj na oszustów na dywan
„Dzień dobry, sprzedajemy dywany”, to coraz częściej początek pojawiających się wpisów na forach sąsiedzkich w Warszawie. Mieszkańcy ostrzegają w ten sposób siebie nawzajem przed oszustami działającymi metodą na dywan. Metoda kradzieży nie jest nowa, jednak wciąż są osoby, które jej ulegają.
![Uważaj na oszustów na dywan](/uploads/artykuly/zdjecie/d/27b897bca85dfe78a053ec47c6c3a46bf5d5e254.jpeg)
Oszuści nigdy nie śpią. Sięgają po różne metody kradzieży, na wnuczka, policjanta, żołnierza, ale jest i metoda na dywan. I to przed nią w ostatnim czasie ostrzegają się wzajemnie warszawiacy na forach sąsiedzkich.
„Bielany - ul. Kasprowicza!!!!
Akcja sprzed godziny!!!wychodzę z mieszkania i spotykam obcego typa (około 40 lat). Pan nie znając mnie (widzę go pierwszy raz na oczy). Mówi - „Dzień dobry, sprzedajemy dywany”. Coś mi zaśmierdziało i zacząłem pytać jakie dywany i gdzie te dywany pan ma. Odpowiedział, że sprzedają w jakiejś szkole na Bielanach, ale nie podał nawet adresu, która szkoła. Powiedział też, że dywany mają gdzieś w aucie obok na parkingu. Nagle się zrobił czerwony, zszedł ze mną na dół i wyszedł z bloku, bo widział, że chyba nie jestem dziadkiem 80-letnim, co da się naciągnąć na dywan. Zrobiłem zdj. tego auta z numerami…
Uważajcie !!!!
Dajcie znać czy też u Was ktoś dziś chodził i proponował dywany albo pukał do mieszkań. Pan schodził z góry wiec musiał parę mieszkań obejść” – to wpis z ostatnich dni na forum mieszkańców Bielan.
Jak się okazuje to nie jedyny taki przypadek.
„Na Szekspira 4 też chodził dzisiaj po klatce człowiek informujący o wyprzedaży dywanów fabryki w Kowarach. Wyprzedaż trwa ponoć od paru dni, na dole przy wejściu do klatki wisieć miało jakieś ogłoszenie w tej sprawie. Gdzie i za ile - nie wiem. Nie interesują mnie dywany, o czym poinformowałam człowieka”.
Na czym polega ta metoda?
Jest kilka wariantów kradzieży metodą na dywan. Jeden z nich polega na tym, że osoba oferująca sprzedaż dywanów zaprasza na dół, druga schodzi z góry i wchodzi do mieszkania i go okrada. Często w zaaferowaniu chęcią zobaczenia dywanu właściciel mieszkania zapomina go zamknąć.
Drugi wariant zakłada, że oszust pod pozorem chęci sprzedania dywanu wchodzi zaproszony do mieszkania, a jego wspólnik, który jest zasłonięty dywanem, dokonuje kradzieży.
Są również sytuacje, w których oszuści, wykorzystując metodę kradzieży na dywan, po prostu sprawdzają, czy jesteśmy w domu.
Stąd też apele policji o to, aby nie ufać obcym osobom na słowo, gdy widzimy na klatce nieznaną nam osobą spróbować nawiązać kontakt, a w razie wątpliwości zawiadomić policję.
fot. pixbay