Warszawa będzie sygnatariuszem Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym
Równość kobiet i mężczyzn jako prawo realizowane przez samorząd we wszystkich obszarach to główna zasada deklaracji, która została wprowadzona w maju 2006 r. przez Radę Gmin i Regionów Europy. Rada Warszawy przyjęła w czwartek, 15 kwietnia, uchwałę w sprawie podpisu pod Kartą. Warszawa jest szóstym miastem w Polsce, które ją zaakceptowało.
Karta adresowana jest do władz lokalnych i regionalnych Europy, dotychczas podpisało ją blisko 2000 sygnatariuszy z 36 państw.
Inne zasady wymienione w dokumencie to m.in. zrównoważony udział kobiet i mężczyzn w procesie podejmowania decyzji w demokratycznym społeczeństwie czy wykluczenie wszelkich stereotypów dotyczących płci. Władze lokalne i samorządowe przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji powinny w równym stopniu brać pod uwagę potrzeby obu płci.
- Warszawa konsekwentnie realizuje program walki z dyskryminacją i wyrównywania szans, program wspierania w rozwoju i zapewnienia bezpieczeństwa, a także równego dostępu kobiet do opieki zdrowotnej i edukacji. Realizacja zapisów Europejskiej Karty Równości to potwierdzenie kierunku, który zapisaliśmy w programie „Warszawa dla kobiet” – podkreśla Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.
Podjęcie współpracy ze społecznościami lokalnymi i regionalnymi państw - sygnatariuszy Karty gwarantuje dostęp do narzędzi służących planowaniu i monitorowaniu polityk i praktyk w samorządach.
- Już od dawna priorytetowo traktujemy sprawy równości płci. Duża część zobowiązań została już przez nasze miasto wdrożona lub jest zapisana w innych dokumentach, jak na przykład współpraca z organizacjami pozarządowymi, powołanie Warszawskiej Rady Kobiet czy rozwiązania związane z opieką nad dziećmi, by rodzice mogli godzić ją z pracą – mówiła na sesji Rady Miasta Katarzyna Wilkołaska-Żuromska, pełnomocniczka prezydenta m.st. Warszawy do spraw kobiet.
Podpisanie Karty nie wiąże się ze skutkami finansowymi dla Urzędu Miasta. Nakłada natomiast obowiązek wypracowania w ciągu maksymalnie dwóch lat Równościowego Planu Działania, a następnie jego wdrożenie.
- Zapewniamy, że w naszych działaniach będziemy uwzględniać potrzeby kobiet i mężczyzn. Chodzi także o równy udział w konsultacjach osób, których poglądy mają małą siłę przebicia. Wiąże się to z dostosowaniem przepisów i procedur – w taki sposób, by określić ich potencjalny wpływ na sytuację kobiet i mężczyzn, i ostateczne decyzje podejmować, kierując się tą oceną. Chcemy brać pod uwagę potrzeby i zainteresowania tych, którzy doświadczają różnych form dyskryminacji i nierównego traktowania – dodaje Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta.
Fot.