WYBORY SAMORZĄDOWE: Trzecia Droga chce widzieć Warszawę oczami zwykłych ludzi
Poznaliśmy cały program wyborczy Polski 2050 Szymona Hołowni na Warszawę, który w największym skrócie zawarty jest w jej haśle: „Trzecia Droga to ulica przy, której mieszkam”. - Nasz program to Warszawa widziana oczami zwykłych ludzi, społeczników, tych z prawego i lewego brzegu Wisły – podkreśla Adriana Porowska, która w przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego (KO) ma objąć stanowisko wiceprezydenta.
Wiele partii, których kandydaci starają się o miejsca w warszawskim samorządzie prezentuje swoje propozycje wyborcze w „odcinkach”. Polska 2050 Szymona Hołowni zaprezentowała cały swój program na Warszawę.
- Zaprezentowany program nie zakłada wielkich inwestycji, ani rewolucji. Przewrót kopernikański” polega na tym, że stawiamy w centrum zwykłego człowieka, mieszkańca Warszawy – podkreślała Adriana Porowska.
-Nasz program to Warszawa widziana oczami zwykłych ludzi, społeczników, tych z prawego i lewego brzegu Wisły - mówiła Porowska - Nie udajemy, że mamy receptę na wszystko, ale nie boimy się pytać, wierzymy ekspertom, wiele osób spośród nas zjadło zęby na warszawskich problemach. Nasze tezy programowe to wypadkowa i odbicie DNA naszej partii - partii świadomej kryzysu klimatycznego, otwartej na współpracę, wierzącej w ludzi, zakochanej w naszej historii i dziedzictwu. Wierzącej w energię ludzi. Dlatego nasza Warszawa to przede wszystkim miasto, które nie marnuje swoich zasobów, szans na rozwój, a przede wszystkich potencjału swoich mieszkańców.
W trakcie prezentacji programu nie zabrakło tematu dotyczącego zieleni w mieście. Jak podkreślał Jacek Wiśnicki, lider listy Trzeciej Drogi do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z prawobrzeżnej Warszawy istnieje konieczność zabezpieczenia najcenniejszych przyrodniczo obszarów przed presją inwestorów.
- Mamy już najlepszą maszynę oczyszczająca powietrze i stabilizująca temperaturę. To drzewo. To co musimy, to zrozumieć, że tereny zielone są infrastrukturą krytyczną, która uratuje miasto w przypadku kataklizmów - podtopień, czy długotrwałych upałów. I tak musimy ją traktować. Po drugie, zieleń to konkretne usługi, jakie świadczy dla miasta i mieszkańców. To rozwiązania oparte na przyrodzie, są najbardziej ekonomiczne i skuteczne, np. w zagospodarowaniu wód opadowych. To powinien być standard. - mówił Wiśnicki.
Trzecia Droga ma również swój program transportowy. - Celem programu jest uwolnienie Warszawy od korków i smogu komunikacyjnego. Ta kadencja musi być poświęcona rozwojowi transportu publicznego tak, żeby za 5 lat, wybór auta jako środka komunikacji nie był koniecznością, a właśnie wyborem – podkreślał Konrad Rychlewski, kandydat do rady miasta.
Pojawiała się zapowiedź rewizji przebiegu i kolejności nowych nitek metra, dopłaty do flot pojazdów transportowych i taksówek, umożliwiające przejście na bezemisyjne auta. W centrum transportu Polska 2050 stawia pieszego.
Nie zabrakło również tematu podziału kompetencji pomiędzy stołeczny ratusz a dzielnice. Te temat pojawia się już od dawna w przestrzeni publicznej. Mówił o nim w kampanii wyborczej m.in. kandydat PiSu Tobiasz Bocheński. Przedstawiciele Polski 2050 uważają, że należy przekazać większe kompetencje do Rad dzielnic -Ponad 400 radnych może podejmować wiążące decyzje wobec swoich obszarów. Aby zapewnić spójność rozwoju miasta uregulujemy kompetencje poszczególnych jednostek poprzez wprowadzenie i monitorowanie standardów – podkreślał Gabriel Jackowski, który ubiega się o mandat radnego rady miasta.
O tym jak powinna wyglądać polityka społeczna mówiła Marzena Moch, która chce zasiadać w radzie dzielnicy Mokotów -.Jesteśmy tak silni, jak najsłabszy z nas. Nie opłaca się nie pomagać! Trzeba patrzeć na politykę społeczną jak na inwestycję: miasto integrujące i wspierające aktywność mieszkańców z grup defaworyzowanych mogących wspierać jego rozwój - osób z niepełnosprawnościami, młodzieży z pieczy zastępczej i środowisk zagrożonych wykluczeniem, osób migrujących z mniejszych ośrodków i zagranicy - może przynieść relatywnie szybki zwrot w postaci zwiększonej produktywności i wkładu w PKB i podatki (też te wydawane lokalnie), a w przypadku tych ostatnich - także ograniczanie katastrofy demograficznej. Nawet tam, gdzie zysk z pomagania nie jest tak łatwo widoczny, odpowiednio intensywna i wczesna pomoc może przynieść oszczędności w przyszłych wydatkach pomocowych, a także związanych z bezpieczeństwem w mieście oraz w obszarze zdrowia.
Katarzyna Radzikowska liderka listy do rady miasta z okręgu nr 8, zajęła się tematem edukacji. Zwróciła uwagę przede wszystkich na przepełnione szkoły w dzielnicach takich jak Wilanów, czy Białołęka. Chcemy szkoły, która nie tylko realizuje program, ale dba o potrzeby i dobrostan fizyczny i psychiczny uczniów. Chcemy szkoły, do której dzieci i młodzież idą z radością, w oczekiwaniu nie tylko na spotkanie z rówieśnikami, ale na zajęcia lekcyjne i pozalekcyjne. Chcemy szkoły, z której dzieci wracają z nową wiedzą i kompetencjami społecznymi, ciekawe tego czego się nauczyły i świadome, że wiedza ta przyda im się w życiu. Chcemy szkoły, która nie dominuje życia rodzinnego - popołudnia i wieczory dzieci powinny spędzać z rodziną i rówieśnikami, nie nad zeszytami. - mówiła Radzikowska.
Tematem, który porusza większość kandydatów jest również sport Polska 2050 mówi o sporcie powszechnym. Co ma na myśli? - Sport powszechny to podstawa programu Trzeciej Drogi dla Warszawy. Jeśli zapewnimy dostęp do wartościowych zajęć sportowych dzieciom, to wychowamy sprawnych dorosłych. Sprawnych żołnierzy, policjantki, ratowniczki medyczne, a wreszcie odnoszących sukcesy olimpijczyków. - tłumaczył Marek Krawczyk, lider listy z okręgu nr 2 do Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Pomysłem Polski 2050 jest zagospodarowanie na tereny rekreacji przestrzeni wyłączonych i zdegradowanych, jak te które są pod mostami czy wiaduktami.
fot. FB Polska 2050