Z Poznania z jednym punktem. Legia remisuje w hicie kolejki
W meczu 11. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy piłkarze stołecznej Legii zmierzyli się przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu z mistrzem Polski – Lechem. „Wojskowi” kończyli spotkanie w dziesięciu, a mimo to udało im się wywalczyć jeden punkt.
Mecz w Poznaniu zawsze wzbudza wiele emocji pozytywnych i negatywnych zarówno wśród kibiców, jak i samych zawodników. Choć spotkanie tym razem nie można uznać za wielkie widowisko. Więcej sytuacji do objęcia prowadzenia mieli gospodarze, ale znakomicie w bramce Legii spisywał się Kacper Tobiasz. Młody golkiper stołecznej drużyny zachował czyste konto, dzięki czemu „Wojskowi” mogą dopisać kolejny punkt do ligowej tabeli.
– Wiedziałem, że to będzie dla nas trudny test i ciężki mecz. Lech to bardzo dobra drużyna, ma wiele indywidualności. Gospodarze grają w takim składzie praktycznie od dwóch lat. To dobrze zorganizowany rywal. W samym spotkaniu było dużo walki i dużo pojedynków jeden na jednego. Pokazaliśmy dobrą organizację jako drużyna i ostatecznie zdobyliśmy punkt. W pierwszej połowie otrzymaliśmy trzy żółte kartki. W drugiej części szybkie żółte kartki otrzymali Maik Nawrocki i Rafał Augustyniak. Czerwoną kartkę otrzymał także Artur Jędrzejczyk. Byłem blisko tej sytuacji i uważam, że była to niewłaściwa decyzja. Nie osądzam jednak pracy sędziego, nie są to moje kompetencje, ale niełatwo gra się w takiej sytuacji. Cieszę się, że pokazaliśmy walkę i zasłużyliśmy na ten punkt. Kibice Lecha licznie przyszli na mecz, aby obejrzeć zwycięstwo swojego zespołu. To się jednak nie udało. Jestem dumny ze swojej drużyny. Dziękuję również naszym fanom, którzy kolejny raz byli z nami. Lech oczekiwał zwycięstwa, ale popsuliśmy to święto – powiedział po meczu Kosta Runjaić, trener Legii.
– Każdy punkt jest ważny. Celowaliśmy w wygraną, ale w takich okolicznościach szanujemy ten punkt. Nie chcemy jednak zatrzymywać się na remisach. Naszym celem zawsze będą zwycięstwa. Musimy wrócić na tę ścieżkę – dodał Kacper Tobiasz, bramkarz „Wojskowych”.
Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0 (0:0)
Czerwona karta: Artur Jędrzejczyk (‘80 - za dwie żółte)
Żółte kartki: Mikael Ishak – Artur Jędrzejczyk, Maik Nawrocki, Filip Mladenović, Paweł Wszołek, Rafał Augustyniak, Blaz Kramer
Składy:
Lech Poznań: Filip Bednarek, Joel Pereira, Filip Dagerstal, Antonio Milić, Barry Douglas, Kristoffer Velde (65 - Heorhij Citaiszvili), Nika Kwekweskiri (78 – Radosław Murawski), Jesper Karlstrom (78 - Filip Szymczak), Michał Skóraś, Joao Amaral (53 - Afonso Sousa), Mikael Ishak.
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz, Mattias Johansson, Artur Jędrzejczyk, Maik Nawrocki, Filip Mladenović, Paweł Wszołek (86 – Blaz Kramer), Bartosz Slisz, Rafał Augustyniak, Ernest Muci (67 – Bartosz Kapustka), Makana Baku (67 – Maciej Rosołek), Carlitos (82 – Lindsay Rose).
A już za tydzień w Warszawie legioniści zagrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem na stadionie przy ul. Łazienkowskiej zmierzą się z inną poznańską drużyną – Wartą. Początek spotkania w sobotę, 8 października o godz. 17:30.
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com