Zaatakowali taksówkarza- zatrzymana para usłyszała zarzuty.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji na Alei Niepodległości zatrzymali młodego mężczyznę i kobietę, którzy kilka minut wcześniej szarpali i bili taksówkarza.
Oboje usłyszeli już zarzuty. Może im grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
Dla przypomnienia zdarzenie miało miejsce na początku października w godzinach wieczornych. Patrol Ruchu Drogowego zauważył przy Alei Niepodległości osobową toyotę, a obok trzy szarpiące się osoby. Mundurowi natychmiast przystąpili do działania. Jak ustalili policjanci, w trakcie przejazdu taksówką jeden z pasażerów wylał alkohol na tapicerkę. Kierowca zatrzymał samochód i nie chciał dokończyć kursu. Nietrzeźwa 20-latka i 24-latek w odpowiedzi zaczęli bić i szarpać taksówkarza. Przejeżdżający obok funkcjonariusze przerwali całe zajście oraz wezwali załogę pogotowia. Ratownicy udzielili pomocy medycznej poszkodowanemu mężczyźnie. Zatrzymana para po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty uszkodzenia ciała kierowcy taksówki. Może im grozić do 2 lat pozbawienia wolności. O ich losie zadecyduje sąd.