Zdradziły go ślady farby na dłoniach
Rankiem 3 lipca strażnicy miejscy, którzy patrolowali Pragę-Południe otrzymali zgłoszenie, że przy alei Stanów Zjednoczonych ktoś maluje sprayem po ogrodzeniu.
Dochodziła godzina 8 rano w niedzielę, gdy funkcjonariusze z Oddziału Specjalistycznego otrzymali informację o mężczyźnie, który malował jakiś napis na ogrodzeniu nieopodal kładki dla pieszych przy ulicy Międzynarodowej. Strażnicy natychmiast udali się we wskazane miejsce. Zastali tam mężczyznę, który stał przy ścianie z puszką sprayu w ręku. Na widok funkcjonariuszy odrzucił puszkę na trawę. W należącej do mężczyzny torbie ujawniono dwie kolejne puszki farby, a ślady farby na jego dłoniach jednoznacznie wskazywały, że to 26-latek namalował na ogrodzeniu graffiti o rozmiarach 4 na 2 metry. Strażnicy miejscy wezwali patrol policji, któremu przekazali ujętego mężczyznę.
fot.strazmiejska.waw.pl