Zielony Ursynów rośnie w siłę – nowy park linearne, ale z kontrowersjami o miejsca parkingowe
Na Ursynowie rośnie zielone serce dzielnicy – park nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy już teraz zachwyca fontanną, placem zabaw i ogrodami deszczowymi. Ale choć kolejne odcinki tej nowoczesnej inwestycji przynoszą zieleń i przestrzeń do odpoczynku, w cieniu drzew narasta konflikt –niektórzy mieszkańcy nie zgadza się na likwidację części miejsc parkingowych przy ul. Kazury.

Na Ursynowie rośnie nowa zielona przestrzeń – park linearny nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy. Część inwestycji już służy mieszkańcom. Działa fontanna, dzieci bawią się na placu zabaw z wielkim żółtym misiem, a spacerowicze korzystają z tarasów, ławek i polan. Do 2026 roku park ma rozciągać się wzdłuż całej ul. Płaskowickiej, łącząc Las Kabacki z rejonem Skarpy Warszawskiej.
Już dziś można spacerować po odcinkach od ul. Stryjeńskich do al. KEN. Tereny te tętnią życiem: ponad 300 ławek i krzeseł, tysiące drzew, bylin, krzewów i traw ozdobnych, nowoczesne place zabaw i ogrody deszczowe zmieniają obraz dzielnicy. Największą atrakcją są plac zabaw z piaskownicą i oryginalnymi urządzeniami dla dzieci oraz fontanna posadzkowa – latem szczególnie przydatna. Powstały także drewniane tarasy i polany piknikowe, a przy al. KEN pojawił się największy w parku ogród deszczowy o powierzchni 350 m².
Park ma być też ważnym korytarzem ekologicznym i miejscem retencji wód opadowych. Jak podkreśla miasto, zieleń nie tylko poprawi jakość powietrza, ale również wpłynie na lokalny mikroklimat.
Jednak nie wszystko idzie gładko. Wraz z rozbudową parku planowana jest likwidacja wielu miejsc parkingowych przy ul. Kazury, co budzi opór części mieszkańców. Spółdzielnia SM Wyżyny oraz radni dzielnicy Ursynów apelują o zachowanie infrastruktury, która – ich zdaniem – jest niezbędna i została niedawno odbudowana za 2,3 mln zł.
Miasto odpowiada stanowczo: – Zieleń ma pierwszeństwo, a potrzeby parkingowe powinny być zaspokajane na gruntach prywatnych, nie publicznych – mówi dyrektor ds. zielonej Warszawy, Magdalena Młochowska. – Park przewidziany był już w dokumentacji, a spółdzielnia znała jego założenia od 2023 roku – dodaje.
Więcej o sporze pisaliśmy tutaj - https://informator-stolicy.pl/artykul/park-zamiast-parkingu-spor-o-miejsca-postojowe-przy-ul-kazury