Tego rodzaju określenia najczęściej wraz ze startem rundy wiosennej przypisuje się piłkarzom Polonii Warszawa. Dowodzeni przez Krzysztofa Chrobaka, piłkarze Czarnych Koszul, wygrywają na wiosnę mecz za meczem i pną się coraz wyżej w tabeli III ligi gr. I.

Przed spotkaniem Polonii z Pelikanem Łowicz przepytaliśmy obrońcę Czarnych Koszul, Przemysława Szabata, o jego rolę w zespole oraz o bieżącą rundę.

Młody zespół „Czarnych Koszul” rozegrał w rundzie wiosennej 4 spotkania i odniósł zwycięstwo aż w 3 meczach. Juniorzy muszą  jednak wznieść się na swoje piłkarskie wyżyny, aby utrzymać się w Centralnej Lidze Juniorów i nie spoczywać na laurach, gdyż na zakończenie rundy jesiennej znajdowali się dopiero na 14. miejscu z 8 punktami straty do bezpiecznego miejsca.

Dziś Czarne Koszule znajdują się na bocznym torze polskiej piłki. Jednak to nadal klub absolutnie wyjątkowy, nie podobny do żadnego innego w Polsce.

Polonia Warszawa, dzięki wygraniu swojej grupy, mogła wystąpić w turnieju, który ma za zadanie wyłonić dwie ekipy kobiet, awansujące do I ligi.

Trzy punkty - tyle dzieliło czwartą w tabeli Polonię i trzeciego Sokoła Aleksandrów Łódzki. Czarne Koszule liczyły, że w bezpośredniej rywalizacji tę stratę zniwelują i wskoczą na ligowe podium.

W środę (18.04) warszawska Polonia rozgrywała zaległe spotkanie 18 kolejki III ligi. Czarne Koszule zmierzyły się na wyjeździe z Huraganem Morąg.

W piątek (06.04) Warszawska Polonia, wyjazdowym meczem z GKS-em Wikielec, rozpoczęła maraton pięciu spotkań na przestrzeni 16 dni. Zaczęła bardzo udanie, gładko ogrywając czerwoną latarnię ligi 4:0.