Otwarty niedawno portal GdziePoLek.pl ma w swoich założeniach pomagać chorym, chcącym szybko kupić potrzebny lek w aptece stacjonarnej. Po podaniu nazwy specyfiku pokazuje apteki, które mają go na stanie w Warszawie i okolicach. O szczegółach projektu rozmawiamy z twórcami portalu.

1. Z myślą o kim stworzyli państwo ten portal? Czy chodzi tylko o pacjentów czy także o właścicieli aptek?

Tworząc GdziePoLek.pl myśleliśmy zarówno o pacjentach, jak i o aptekach. Dzięki nam osoba poszukująca leku może w szybki i wiarygodny sposób sprawdzić, gdzie jest on dostępny od ręki.

Apteki stacjonarne mogą natomiast w efektywny sposób przekazać informację o dostępności leków, podobnie jak mogą to robić od dawna apteki internetowe. W dodatku nie jest to współpraca o charakterze promocyjnym, więc nie płacą one prowizji za przekierowania pacjentów. Apteki niezależne nie ponoszą także opłat za samo oprogramowanie.

 

2. Nie obawiają się Państwo zarzutów o to że portal będzie wykorzystywany przez apteki do prowadzenia kryptoreklamy? Nawet jeśli sam zapis o zakazie reklamy aptek jest nie do końca racjonalny, obchodzenie prawa nie kojarzy się najlepiej.

Przykładamy olbrzymią wagę do tego, żeby nie naruszać zakazu reklamy. Przede wszystkim, apteki na GdziePoLek.pl nie mogą w żaden sposób pozycjonować się w wynikach wyszukiwania – strona ma charakter czysto informacyjny. Co więcej, zrezygnowaliśmy również z umieszczania jakichkolwiek wyróżników marketingowych (np. logo apteki).

Dane aptek w kontekście dostępności leku i ew. cenie (dotyczy tylko leków nierefundowanych) są dostępne tylko w ramach usługi dla indywidualnego (zalogowanego) pacjenta. Nie są dostępne publicznie. Pacjenci mają oczywiście prawo sprawdzić w aptece dostępność leku. Niektórzy robią to telefonicznie, inni odwiedzają każdą aptekę osobiście, a my opracowaliśmy technologię, która umożliwia pacjentowi szybsze wykonanie zapytania do większej ilości aptek.

Mamy więc dużo bardziej konserwatywne podejście od chociażby popularnych porównywarek cenowych, które prezentują logotypy aptek internetowych i pobierają od nich opłaty za promocję. To, co robimy na GdziePoLek.pl, to nic innego jak sprawdzenie w imieniu naszego użytkownika, czy poszukiwany przez niego lek jest dostępny we współpracujących aptekach.

 

3. Sukces portalu zależy w dużej mierze od udziału w projekcie dużej ilości aptek. Jak w tej chwili prezentują się statystyki? Czy nie za wcześnie na promowanie portalu wśród pacjentów?

Oczywiście wraz ze wzrostem liczby aptek wzrośnie również liczba pacjentów, którym udało się pomóc. Już teraz jednak, przy nieco ponad 30 aptekach w Warszawie i okolicach, dostajemy sygnały od użytkowników, którym dzięki nam udało się zdobyć trudno dostępny lek.

Obecnie w całej Polsce współpracujemy z ponad 60 aptekami, a drugie tyle jest w trakcie integracji technicznej. Nasz projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród aptekarzy. Mamy nadzieję, że w ciągu roku nawiążemy współpracę z 1000 aptek.

 

4. Jak dokładnie działa portal, jakie informacje można uzyskać (np. czy jest tam także "porównywarka cen", teraz lub w przyszłości), oraz jaką odpowiedzialność bierze portal za prawdziwość zamieszczonych informacji?

Zasada działania portalu jest prosta: aby sprawdzić dostępność leku, użytkownik wpisuje w naszej wyszukiwarce jego nazwę i określa swoją lokalizację. Na tej podstawie zwracamy użytkownikowi informację o tym, w których aptekach w danej lokalizacji lek jest dostępny, orientacyjną informację o liczbie opakowań leku, czas ostatniej aktualizacji informacji oraz, jeśli apteka wyraziła na to zgodę, również cenę leku.

Co ważne, z uwagi na wspomniany wcześniej zakaz reklamy aptek, ich dane teleadresowe dostępne są tylko dla zalogowanego użytkownika, w ramach świadczenia indywidualnej usługi weryfikacji dostępności leku.

Portal nie ponosi odpowiedzialności za prawdziwość danych, które pobierane są automatycznie z systemów aptecznych. Ich aktualność jest jednak jasno pokazana dla każdej apteki (zwykle do 10 minut). Na portalu nie prezentujemy cen promocyjnych,  a wyłącznie ceny podstawowe.

W przypadku rzadkich leków często apteka może dysponować tylko ostatnią sztuką, więc zakładamy, że pacjent i tak skontaktuje się z nią wtedy w celu rezerwacji.

Dziękujemy za rozmowę.