44-latek ukradł 22 rowery . Zatrzymano go na przystanku w Warszawie
44-letni mężczyzna został zatrzymany przez piaseczyńskich kryminalnych po serii aż 22 kradzieży rowerów o łącznej wartości niemal 55 tysięcy złotych. Policjanci wytropili go w Warszawie i ujęli na przystanku autobusowym. Grozi mu do 5 lat więzienia, a śledztwo w sprawie nadal trwa

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży rowerów. Jak wskazuje piaseczyńska policja funkcjonariusze od kilku miesięcy prowadzili działania operacyjne, które doprowadziły do zidentyfikowania i ujęcia sprawcy. Zatrzymanie miało miejsce na przystanku autobusowym w Warszawie – tuż po tym, jak mężczyzna wysiadł z autobusu.
Z ustaleń policji wynika, że zatrzymany miał na swoim koncie aż 22 kradzieże jednośladów, których łączna wartość sięga blisko 55 tysięcy złotych. Przestępstw dopuścił się na terenie powiatu piaseczyńskiego. W toku przeszukania zabezpieczono narzędzia, które mogły służyć do kradzieży – w tym nożyki, scyzoryki, klucze i inne przedmioty.
44-latek usłyszał już zarzuty. Zgodnie z Kodeksem karnym za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ze względu na dużą liczbę przestępstw, sąd może zastosować surowszy wymiar kary. Sprawa ma charakter rozwojowy – policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów.
Kradzieże rowerów to problem, który wciąż dotyka mieszkańców powiatu piaseczyńskiego. Policja apeluje do właścicieli jednośladów o zabezpieczanie ich w miejscach publicznych i korzystanie z solidnych zapięć antykradzieżowych.