Agresywna para na wakacjach zaatakowała funkcjonariusza policji
48-letnia kobieta i 52-letni mężczyzna zostali zatrzymani przez stołecznych policjantów po tym, jak zaatakowali funkcjonariusza, który przebywał w restauracji wraz z rodziną podczas wolnego czasu. Funkcjonariusz policji upomniał nietrzeźwych klientów, którzy agresywnie zachowywali się w miejscu publicznym i obrażali pracowników restauracji. Niezadowoleni z takiej interwencji, para przeniosła swoją agresję na policjanta, co zaowocowało zarzutami za naruszenie nietykalności cielesnej, kierowanie groźb karalnych oraz czynną napaść na funkcjonariusza publicznego w czasie wykonywania jego obowiązków służbowych.
Mężczyzna trzymał w dłoni odznakę policyjną, co świadczyło o jego przynależności do Policji, a na przedramieniu miał opaskę z napisem "Policja". Służba w policji to nie tylko zwykła praca, ale również przyjęcie odznaki wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Policjanci muszą być gotowi do niesienia pomocy, interwencji i reakcji w każdym momencie, nawet poza godzinami służby.
W tej sytuacji, funkcjonariusz, który na co dzień pełni służbę w mokotowskiej komendzie, wykazał się odwagą, upominając osoby zakłócające spokój i agresywnie zachowujące się w miejscu publicznym.
Po zidentyfikowaniu jako policjant, agresja ze strony 48-letniej kobiety nasiliła się. Atakowała ona funkcjonariusza, używając przemocy fizycznej, bijąc go po twarzy i głowie, szarpiąc za włosy oraz kopiąc po ciele, a także wyzywając i kierując groźby karalne. Jej 52-letni partner dołączył do ataku, również uderzając funkcjonariusza i znieważając go słownie.
Na szczęście na pomoc interweniującemu policjantowi przyszła jego partnerka oraz inny klient, próbując zapobiec eskalacji agresji. Niestety, partnerka funkcjonariusza również została zaatakowana przez napastników, którzy kierowali wobec niej groźby karalne.
Zgłoszenie całego zdarzenia spowodowało przybycie stołecznej załogi patrolowej, która zatrzymała nietrzeźwą i agresywną parę.
Na podstawie zeznań świadków i zabezpieczonych nagrań z monitoringu, kobieta i mężczyzna usłyszeli prokuratorskie zarzuty za dokonanie czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego w związku z wykonywaniem jego obowiązków służbowych, kierowanie groźb karalnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej. Prokurator zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór. Przestępstwa te są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Należy pamiętać, że funkcjonariusz wykonujący zadania służbowe jest chroniony prawem, a każda osoba, która naruszy jego nietykalność lub znieważy go, zostanie ukarana.
fot: Komenda Stołeczna Policji