APSURDalia MEDYKalia 2019
W czwartkowy wieczór na boisku sportowym przy Osiedlu Akademickim „Przyjaźń” studenci Akademii Pedagogiki specjalnej i WUM rozpoczęli świętowanie Julwenaliów Warszawskich
Już od 16:00 studenci zaczynali schodzić się na boisko, na którym postawiona była scena główna i bawić się przy dźwiękach muzyki.
Zespoły dopiero zostały ogłoszone kilka dni przez wydarzeniem, co spowodowało, ze nie było pod sceną aż takich tłumów, jak zazwyczaj można się spodziewać na takim wydarzeniu. Jednak ci ci przyszli, na pewno nie pożałowali. Widać było, ze każdy dobrze się bawi i energia niosła się na całe osiedle w pobliżu koncertów.
Imprezę poporowadzil Jahdeck z zespołu Chonabibe, który doskonale odnalazł się w roli prowadzącego. Następnie na scenie pojawił się zespół Susie,why?.
Warszawska grupa zaprezentowała swoje dość nietypowe, akustyczne brzmienie. Ciekawe i zabawne teksty piosenek doskonale rozkręciły studentów. Chwile pozniej pojawiły się takie zespoły jak Red Colt i Clock Machine. Później pojawiło się coś dla fanów bardziej hip hopowego brzmienia- na scenę wskoczył raper Jarecki, a pod sceną słychać było jego fanów.
Zagrał swoje utwory takie jak „Wspin” , „Kochanie” i pierwszy singiel „Tańcz”.
Po nim wystąpił zespół ReTo, który tez został na ścieżce hip hopowej, która przypadła mocno do gustu widowni. Borixon to grupa, która wystąpiła po ReTo prezentując kolejny raz dawkę tego samego rodzaju brzmienia i tym samym kończąc rapowe klimaty.
Zaprezentował on swoje utwory z nowej płyty, która wyszła w 2018 roku. Pojawiło się między innymi „Weedbanger” , „Nic” i „Djengi”.
Jako gwiazda wieczoru zagrał zespół Łąki Łan, który rozpoczął koncert singlem z płyty Syntonia „Bombaj”, a następnie „Lovelock” z płyty Armanda.
W przerwach zagadywał perkusista grupy, który zapowiadał kolejne utwory lub opowiadał historie dotyczące zespołu. Można było się dowiedzieć, ze dokładnie obok sceny, w dawnym klubie Karuzela, Łąki Łan mieli swoje pierwsze próby. Wystąpił tez basista zespołu w roli wokalisty, który zaśpiewał dwie piosenki. Podczas jednej z nich publiczność została poproszona o klęknięcie, co wyglądało bardzo ciekawie kiedy później wszyscy na znak basisty skoczyli do góry.
Podczas jednej z piosenek publiczność została tez poproszona żeby przytuliła się do nieznajomej osoby stojącej obok. I tak wszyscy się rzucili w ramiona innym.
Na bis zagrali „Pola Ar” i „Selawi”. Podczas występu Łąki Łan doskonała była gra świateł stworzona przez oświetleniowca zespołu. To na pewno dodało większego uroku koncertowi.
Część koncertowa skończyła się około 00:30, jednak później jeszcze czekał na studentów DJ, który proponował przeróżną muzykę do późnych godzin.