mobile
REKLAMA

Bełchatów – kolejny wyjazdowy test ONICO

W dziewiątym meczu obecnego sezonu PlusLigi siatkarzy ONICO Warszawa czeka kolejne trudne zadanie. Dziś, w drugim z rzędu wyjazdowym spotkaniu, zmierzą się oni z jedną z najlepszych polskich drużyn ostatnich lat – Skrą Bełchatów.

inf. pras./ ONICO Warszawa
TAGI
Bełchatów – kolejny wyjazdowy test ONICO

Warszawianie kontynuują serię trzech ligowych meczów wyjazdowych, którą rozpoczęli w zeszłą sobotę spotkaniem w Kędzierzynie-Koźlu. Nasi zawodnicy ulegli mistrzowi Polski 1:3, jednak pokazali charakter oraz waleczną postawę i przy odrobinie szczęścia wynik mógł być dużo korzystniejszy. Drugi przystanek na wyjazdowej trasie to Bełchatów, a więc rywal równie trudny, jednak gra naszego zespołu w trzecim i czwartym secie meczu z ZAKSĄ daje powody do optymizmu i nadzieje na korzystny rezultat.

 

W podobnym tonie po sobotnim meczu wypowiedział się środkowy ONICO, Sebastian Warda: – Niewiele brakowało, a udałoby nam się przywieźć z Kędzierzyna punkt, co stanowiłoby dla nas ciekawy zadatek. Nie udało się, widać, że jeszcze potrzeba nam troszeczkę pracy nad niektórymi elementami. Kolejny mecz z Bełchatowem będzie równie trudny i musimy tam pokazać charakter i walkę. Mam nadzieję, że też pokażemy ten „pazur” i uda nam się przechylić wynik na swoją korzyść.

 

Po ośmiu rozegranych dotychczas meczach siatkarze ONICO mają na koncie czternaście punktów i plasują się na czwartej pozycji w tabeli PlusLigi. Liderem z dużą przewagą jest ZAKSA, jednak jeśli chodzi o kolejne miejsca sytuacja jest bardzo dynamiczna, a różnice punktowe niewielkie. Skra Bełchatów jak na razie zajmuje dziewiąte miejsce. Rywal ONICO zgromadził do tej pory dwanaście „oczek”, jednak ma do rozegrania jeszcze dwa zaległe spotkania. W ostatnim meczu bełchatowianie pokonali u siebie 3:0 Łuczniczkę Bydgoszcz.

 

Przed obecnym sezonem w Bełchatowie doszło do sporych zmian personalnych. Przede wszystkim w klubie pojawił się nowy szkoleniowiec. Miejsce Philippe’a Blaina, z którym Stephane Antiga współpracował w czasie prowadzenia reprezentacji Polski, zajął Włoch Roberto Piazza. Nie jest to jego pierwszy pobyt w Polsce, gdyż w przeszłości przez jeden sezon prowadził on zespół Jastrzębskiego Węgla. Jego asystentem został Michał Winiarski, który po zeszłym sezonie z powodu kontuzji musiał zakończyć pełną sukcesów karierę zawodniczą.

 

Bardzo zmienił się także skład Skry. Z drużyną aktualnego wicemistrza kraju pożegnało się kilku ważnych zawodników, przede wszystkim para przyjmujących Bartosz Kurek – Artur Szalpuk. Zastąpić ma ich pierwszy Irańczyk w historii PlusLigi – Milad Ebadipour. W tym sezonie zespół Skry ma także nowego rozgrywającego – miejsce Nicolasa Uriarte zajął reprezentant Polski, Grzegorz Łomacz.

 

Inni nowi zawodnicy w drużynie Skry to Milan Katić, Patryk Czarnowski, Szymon Romać oraz Aleksandar Nedeljković. Tradycyjnie jednak największego zagrożenia należy spodziewać się ze strony Mariusza Wlazłego, największej gwiazdy Skry, występującego w barwach tej drużyny już od czternastu lat. W klubie pozostało też kilku innych ważnych zawodników – Srećko Lisinac, Karol Kłos, Nikołaj Penczew czy libero Konrad Piechocki. Warto też zwrócić uwagę na przyjmującego Bartosza Bednorza, który przebojem wywalczył sobie miejsce w wyjściowej szóstce Skry.

 

W składzie naszej drużyny możemy znaleźć dwóch zawodników, którzy w przeszłości występowali w Bełchatowie. Czwartkowe spotkanie będzie wyjątkowe dla Andrzeja Wrony i Wojtka Włodarczyka. Wielką gwiazdą Skry był także obecny trener ONICO. Stephane Antiga jako zawodnik występował w Bełchatowie w latach 2007-2011 i 2013-2014, będąc jednym z najlepszych obcokrajowców, jacy kiedykolwiek grali na boiskach PlusLigi. Ze Skrą związane były również sportowe losy drugiego trenera ONICO. Fabio Storti pracował w Bełchatowie jako statystyk, a także asystent trenera Miguela Falaski.

 

Drugie z rzędu spotkanie z ligowym potentatem będzie kolejnym testem dla zawodników ONICO Warszawa. Nasz zespół ma jednak spore ambicje i atuty, które zamierza przeciwstawić utytułowanemu rywalowi, zatem liczymy na wielkie emocje i dobrą postawę podopiecznych trenera Antigi.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda