Czy przesilenie wiosenne naprawdę istnieje?
Wraz z końcem zimy, gdy dni stają się coraz dłuższe a pogoda bardziej sprzyjająca, spodziewamy się zazwyczaj poprawy nastroju i wzrostu energii życiowej. Tymczasem ponad połowa z nas w okresie przedwiośnia skarży się na zmęczenie i rozdrażnienie, obniżenie poziomu energii, trudności z koncentracją oraz spadek odporności. Wszystkie to określamy zbiorczym mianem przesilenia wiosennego.
Przesilenie wiosenne to zjawisko niepozorne, choć według najnowszych badań dotyczy ponad połowy naszego społeczeństwa. Wśród objawów przesilenia wymienić należy na pierwszym miejscu uczucie zmęczenia, nieuzasadnione rozdrażnienie, ciągłą senność oraz trudności z koncentracją. Dołączyć do tego mogą także uczucie niepokoju, obniżenie nastroju, stany depresyjne. Wiele osób w okresie przedwiośnia i wiosny skarży się na bóle głowy oraz zawroty głowy. Mimo coraz ładniejszej pogody pojawiać się mogą wrażliwość na zimno, obniżenie temperatury ciała, bóle stawów. Inne objawy przesilenia to zmniejszony apetyt oraz zwiększone pragnienie. Obniżenie odporności sprzyja także podatności na alergie oraz rozwojowi infekcji wirusowych i bakteryjnych. Nawet zwykłe przeziębienie w tym czasie może dokuczać nam bardziej niż w innych okresach roku.
Przesilenie wiosenne to nic innego jak długotrwałe przemęczenie organizmu. Sprzyjają mu zimne, pozbawione słońca miesiące zimy, stres, negatywne emocje, dieta uboga w niezbędne składniki odżywcze. Organizm radzi sobie z otaczającymi go zagrożeniami przez wiele miesięcy i bardzo często to właśnie wiosną wyczerpują się jego naturalne siły obronne. Przesilenie wiosenne to nie mit. Choć nie jest chorobą, to ma swoją nazwę w medycynie. Jest to tak zwany syndrom zmęczenia wiosennego.
Aby skutecznie poradzić sobie z objawami przesilenia wiosennego warto zawczasu zadbać o wzmocnienie organizmu. Zimą bardzo często nie dostarczamy mu odpowiednich składników odżywczych. Ograniczamy także ruch na świeżym powietrzu, spędzając wiele godzin w zamkniętych, niedotlenionych pomieszczeniach. Tymczasem, jak zauważają lekarze, syndrom zmęczenia wiosennego częściej dotyka osób mieszkających w mieście niż na wsi, gdzie łatwiej żyć z zgodzie z naturą. Warto w okresie zimowym zadbać o odpowiednią dawkę ruchu – jeśli nie na świeżym powietrzu, to chociaż na sali sportowej lub siłowni. Bardzo istotnym sposobem zapobiegania syndromowi zmęczenia wiosennego jest zdrowa dieta, bogata w witaminy i minerały, zwłaszcza w witaminę D, magnez i żelazo. Koniecznie należy pamiętać o nawadnianiu organizmu.
Jeśli zimę spędzimy aktywnie i zdrowo, ograniczając negatywne emocje i długotrwały stres, mamy znacznie większą szansę przywitać wiosnę w dobrej kondycji, pełni energii i tryskający zdrowiem.