„Duch gór” urodził się w warszawskim ZOO
2 czerwca w warszawskim ZOO na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego „duchem gór”. - Chłopak ma apetyt i rośnie "jak na drożdżach". Kilka dni po narodzinach ważył 685 g, a teraz jego masa ciała to 2560 g! Pokazały mu się już pierwsze ostre ząbki – przekazało warszawskie zoo
Miejski ogród zoologiczny w Warszawie zyskał nowego mieszkańca. 2 czerwca urodził się irbis śnieżny, jak wskazuje w swoim komunikacie warszawskie ZOO jest to gatunek narażony na wyginięcie. Mały „duch gór” jest synem Suri i Jamira. Na razie malec poznaje swoje najbliższe otoczenie. Na spacery na zewnątrz przyjdzie jeszcze czas. Wg informacji przekazanych przez ogród zoologiczny w naturze irbisy na swój pierwszy spacer wychodzą w wieku około 3 miesięcy.
Ojciec malucha do warszawskiego zoo trafił z z Thrigby Hall Wildlife Gardens z Wielkiej Brytanii w 2017 r. Matka, Suri w maju 2023 r. z Zoo Leipzig z Niemiec.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) ocenia, że środowisko naturalne irbisów śnieżnych to: Himalaje, Wyżynę Tybetańską i góry Azji Centralnej zamieszkuje obecnie ok. 4000 irbisów, natomiast w ogrodach zoologicznych na całym świecie, żyje ich ok. 400.
Skąd określenie „duch gór”?
Jak wyjaśnia warszawskie zoo - W naturze ten mistrz kamuflażu jest niezwykle trudny do zaobserwowania, dlatego Mongołowie nadali mu określenie „Duch Gór". To drapieżnik, który widzi, nie będąc widzianym. Można przez całe życie być tuż obok niego, a nigdy go nie zobaczyć. Często jedynymi dowodami jego obecności są resztki upolowanych zwierząt, ślady łap czy pozostawione odchody. Jego kremowobiałe futro w ciemne cętki sprawia, że kot dosłownie wtapia się w otaczający go, skalisty krajobraz.
fot. mat.pras. ZOO