Dziwidło olbrzymie znów zakwitło w Ogrodzie Botanicznym UW
W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego ponownie zakwitło dziwidło olbrzymie – jedna z najbardziej niezwykłych i rzadko kwitnących roślin na świecie. To dopiero drugie takie wydarzenie w ciągu siedmiu lat, które już od rana przyciąga tłumy warszawiaków do szklarni przy al. Ujazdowskich.

Rozwijanie się kwiatostanu rozpoczęło się w poniedziałkowy wieczór i zakończyło po godzinie 1:30 w nocy z poniedziałku na wtorek. W pełni rozwinięte dziwidło osiągnęło wysokość ok. 180 cm. Roślina nie tylko przyciąga wzrok swoim rozmiarem – jej specyficzny zapach, przypominający gnijące mięso, to jeden z mechanizmów przywabiania zapylaczy, takich jak muchy padlinożerne i chrząszcze.
– Kwitnienie dziwidła to niecodzienna sytuacja. Wytwarza ono jeden z największych kwiatostanów w świecie roślin i kwitnie głównie w nocy – tłumaczy Piotr Dobrzyński, kurator kolekcji roślin szklarniowych. – Jednocześnie wydziela intensywny zapach, który – choć nieprzyjemny – pełni istotną rolę biologiczną – dodaje.
Zjawisko, które fascynuje nie tylko botaników, to zdolność dziwidła do termogenezy – czyli podgrzewania swojego kwiatostanu. Dzięki temu zapach szybciej się rozprzestrzenia, skuteczniej przyciągając owady. Ciepło działa jak imitacja martwego ciała – naturalnego środowiska życia zapylaczy tej rośliny.
Dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum) pochodzi z tropikalnych lasów Sumatry i jest gatunkiem zagrożonym. Warszawski Ogród Botaniczny ma ten okaz w swojej kolekcji od siedmiu lat. Kwitnienie trwa jedynie od 24 do 48 godzin, dlatego chętni mają niewiele czasu, by zobaczyć i poczuć to niecodzienne zjawisko.
Dla osób, które nie mogą odwiedzić ogrodu osobiście, dostępna jest transmisja na żywo z kwitnienia na kanale YouTube Ogrodu Botanicznego UW.