Ekstremalnie i charytatywnie po jeziorze Bajkał
Pierwszego marca odbył się jeden z najbardziej ekstremalnych maratonów na świecie – bieg po zamarzniętym jeziorze Bajkał, nazywanym „syberyjskim morzem”, najstarszym i najgłębszym jeziorze na świecie. Dzielnicę Białołęka reprezentował w nim Robert Sadowski; jego udział w maratonie został objęty Honorowym Patronatem Burmistrza Dzielnicy Białołęka.
Warunki panujące podczas biegu do łatwych nie należą: mróz sięga -20 stopni Celsjusza, a z powodu przejmującego syberyjskiego wiatru temperatura odczuwalna zbliża się do -30°C. Robert Sadowski zmierzył się z tym wyzwaniem jako pasjonat sportu, biegacz-amator, ale przede wszystkim jako człowiek chcący wesprzeć inną osobę potrzebującą pomocy – uczestnictwo pana Roberta w maratonie miało charakter charytatywny. Chodzi o wsparcie finansowe dla Przemka Wojdy – dwunastoletniego mieszkańca Białołęki poruszającego się na wózku inwalidzkim.
Przemek od niemal trzech lat trenuje szermierkę i już odnosi na tym polu sukcesy – dwukrotnie został medalistą Mistrzostw Polski Młodzików. Jak mówi znający go osobiście Robert Sadowski, ma w sobie mnóstwo zapału i chęci do życia – tym jednak, czego czasem brakuje, są środki finansowe umożliwiające realizację jego pasji. Dedykując mu swój start w maratonie, pan Robert liczy na pomoc ludzi dobrej woli i na finansowe wsparcie leczenia i rehabilitacji Przemka. Na rzecz chłopca można przekazać 1% podatku albo dokonać wpłaty na konto Fundacji „Zdążyć z Pomocą” – dane można znaleźć na stronie www.sawalogistics.pl.
Małgorzata Waluk