Finał akcji „Coś dobrego dla Palucha”
Niemal 19 ton! Tyle ubrań udało się zebrać w tegorocznej akcji „Coś dobrego”, z której dochód przeznaczony zostanie na zwierzęta z warszawskiego Schroniska na Paluchu.
„Coś dobrego” to warszawska akcja zbiórki ubrań, zorganizowana wspólnie przez stolicę i inicjatywę Ubrania do oddania. Za każdy 1 kg zebranej odzieży w dobrym stanie fundacja „Przyjaciele Palucha”, lecząca bezdomne zwierzęta, otrzyma 1 zł. Zebranie niemal 19 ton ubrań pozwoli więc na przekazanie na rzecz organizacji prawie 19 tysięcy złotych! Darowizny pozwolą na zakup inkubatora dla zwierząt do szpitala w Schronisku Na Paluchu.
– Ta akcja potwierdza, że warszawiacy chcą i lubią pomagać. Wspólnymi siłami udało nam się zebrać prawie 19 ton ubrań! To ogromna liczba! Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mieli w tym swój udział – także miejskim urzędnikom, którzy chętnie zaangażowali się w zbiórkę – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy.
W wydarzeniu mógł wziąć udział każdy mieszkaniec stolicy. Spakowane niepotrzebne ubrania można było bezpłatnie przekazać kurierowi lub zostawić w jednym z punktów stacjonarnych, które w kwietniu funkcjonowały przy wybranych Urzędach Dzielnic.
W ramach akcji zorganizowano wewnętrzny wolontariat. Miejscy urzędnicy zbierali nienoszone bluzki, spodnie czy buty, a poszczególne biura i urzędy dzielnic ścigały się w uzbieraniu jak największej liczby ubrań. W rywalizacji zwyciężyła dzielnica Wawer, która zebrała aż 755 kg odzieży!
„Coś dobrego” to akcja, dzięki której stolica pomoże nie tylko potrzebującym czworonogom ze schroniska, ale także środowisku. W ramach współpracy z inicjatywą Ubrania do oddania, zebrana odzież zyska drugie życie.
Fot. Pixabay