Fotoradary na stołecznych ulicach - czy znikną czarne folie?
Przedstawiciele Głównego Inspektoratu Ruchu Drogowego oraz Straży Miejskiej spotkali się we wtorek, by dyskutować nad przyszłością fotoradarów na warszawskich ulicach. Na spotkaniu zapadła decyzja, aby powołać zespół roboczy w tej sprawie, który ma pracować przez około dwa tygodnie
Problem fotoradarów zrodził się w momencie, gdy Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, która straży miejskiej i gminnej odebrała możliwość kontrolowania prędkości samochodów przez mobilne i stacjonarne fotoradary. Jednak władze miasta uważają, że urządzenia te poprawiły bezpieczeństwo na warszawskich ulicach. Dlatego dziś Główny Inspektorat Ruchu Drogowego chce przejąć od miasta fotoradary, które dziś są owinięte czarną folią i chwilowo są bezużyteczne.
Kwestie, jakie miały zostać uszczegółowione, to to czy Inspektorat w całości przejmie fotoradary, czy odpłatnie, czy też nie, czy na własność czy też na zasadach kilkuletniego użyczenia.
Kierowcą nie pozostało na razie nic jak jeździć przepisowo i czekać dwa tygodnie na decyzje, jakie wypracuje zespół roboczy.
Natalia Karcz-Kaczkowska