Jaka przyszłość Miasta Ogrodu Włochy
W sobotę, 14 listopada w Artystycznym Domu Animacji ADA przy ulicy ks. J. Chrościckiego 14 odbyło się spotkanie „Jak ocalić Miasto Ogród Włochy” poświecone przyszłości dzielnicy Włochy i Miasta Ogrodu. Tematem, drugiego już spotkania były „Włochy z Zintegrowanym Programie rewitalizacji Warszawy do 2022 roku” i „Jak poprawić przestrzeń i wizerunek Miasta Ogrodu Włochy”.
Miasto Ogród Włochy jest jednym z dwóch Miast Ogrodów usytuowanych w obrębie Warszawy. Drugie znajduje się na Sadybie. Idea takich miast sięga końca XVIII wieku i pojawiła się w Anglii. Jednym z pierwszych miast ogrodów jest właśnie Letchworth.
Sobotnie spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy. O roli lokalnej społeczności w działaniach rewitalizacyjnych i przykładach dobrych praktyk opowiedział Wojciech Kłosowski, ekspert samorządowy ds. rewitalizacji, specjalista w zakresie strategii rozwoju lokalnego. Podał on przykład angielskiego Letchworth, które może stanowić wzór dla miasta ogrodu Włochy. Zgromadzeni na spotkaniu mieszkańcy mogli tez zapoznać się z przykładami złej rewitalizacji przestrzeni publicznej, na przykładzie chociażby otoczenie zabytkowej radiostacji w Gliwicach.
- Po wysłuchaniu wykładu Wojciecha Kłosowskiego okazało się, że niestety z narzędzi partycypacyjnych ustawy o rewitalizacji nie możemy skorzystać, bo Zintegrowany Program Rewitalizacji Warszawy uchwalony został przez Radę Warszawy przed wejściem w życie ustawy. Byłoby to możliwe, gdyby Rada Warszawy zechciała „przemianować” ZPR na gminny program rewitalizacji, jaki przewiduje ustawa. Wydaje się to jednak nierealne. Uzyskaliśmy za to zapewnienie ze strony przedstawiciela Dzielnicy, że mieszkańcy mogą uzyskać w urzędzie wsparcie informacyjne na temat możliwych źródeł finansowania zamierzeń rewitalizacyjnych. Zostały także przyjęte z zainteresowaniem zaproponowane przez mieszkańców dla obszaru Starych i Nowych Włoch projekty rewitalizacyjne m.in. środowiskowe (wymiana pieców węglowych na ogrzewanie gazowe w lokalach komunalnych) czy społeczne (centrum aktywności lokalnej). Te tematy będziemy więc kontynuować w rozmowach z Burmistrzem Włoch Michałem Wąsowiczem – powiedziała Jolanta Piecuch ze Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy.
Innym tematem niemniej ważnym dla Miasta Ogrodu Włochy była przestrzeń publiczna wolna od chaotycznej reklamy. O pracy stołecznego Ratusza nad uchwałą Rady Warszawy o zasadach i warunkach sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych mówił Wojciech Wagner, naczelnik Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej, Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.s.t. Warszawy. O projekcie dotyczącym wytycznych dobrych praktyk szyldów i reklam warszawskich, także dla przedsiębiorców prowadzących swoją działalność na Włochach opowiadał Jan Cieślak ze Stowarzyszenia Kulturotwórczego Miastodwa.
- Oczekiwaliśmy na dobre wiadomości dla włochowskiej przestrzeni publicznej, wynikające z tzw ustawy „antyreklamowej”, zgodnie z którą nie będzie już można umieszczać reklam tam gdzie się chce, a jedynie w miejscach jasno określonych przez radę gminy w stosownej uchwale. Ustawa wprowadziła definicję reklamy jako tablicy lub urządzenia reklamowego umieszczonego w polu widzenia użytkownika drogi, co daje szansę na interwencję także u prywatnych właścicieli nieruchomości. Ale na efekty musimy jeszcze trochę poczekać, bo jak wyjaśnił Wojciech Wagner z Urzędu Miasta, warszawska uchwała o zasadach i warunkach sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń może wejść w życie najwcześniej za rok. Od tego czasu właściciele nieruchomości dostaną kolejne 12 miesięcy na dostosowanie się do wymogów określonych w uchwale. Musimy czekać, ale warto poczekać na efekty tej wieloletniej współpracy społecznej i urzędów miast. Tu trzeba podkreślić rolę jako odegrało w tej batalii społecznej Stowarzyszenie MiastoMojeAwNim – skomentowała Jolanta Piecuch.
Spotkanie w Artystycznym Domu Animacji było też okazją do zapoznania się ze stanowiskiem władz Warszawy w sprawie terenu przy dworcu PKP Warszawa Włochy. Plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru, został unieważniony przez Wojewodę Mazowieckiego. Joanna Piecuch ze Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy uważa, ze ten teren jest bardzo ważną przestrzenią publiczną, stanowiącą jednocześnie wizytówkę historycznego Miasta Ogrodu Włochy.
- Na sobotnim spotkaniu z mieszkańcami dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego miasta st Warszawy pan Marek Mikos - przekazał zgodę Prezydent Warszawy na wydzielenie z planu Tynkarska tego obszaru i przeprowadzenie dla niego pełnej procedury z udziałem mieszkańców. Po rozmowach z PKP i Dzielnicą oraz z Oddziałem Warszawskim SARP, przeprowadzone zostaną na początku przyszłego roku warsztaty projektowe z udziałem mieszkańców, aby powstała tu reprezentacyjna przestrzeń miejska, która zaspokoi aspiracje mieszkańców. To dla nas bardzo dobra wiadomość, oby potwierdziła się w realizacji – powiedziała Jolanta Piecuch.
Spotkanie „Jak ocalić Miasto Ogród Włochy” było częścią realizowanego przez Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy projektu „Aktywni mieszkańcy kształtują przestrzeń Miasta Ogrodu Włochy” w ramach programu Obywatele dla Demokracji” finansowanego ze środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Andrzej Sitko