Kolejne uderzenie w gang samochodowy
Ponad 150 zarzutów usłyszało 14 podejrzanych w sprawie prowadzonej przez policjantów KSP i CBŚP pod nadzorem wielkopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Zatrzymani są podejrzani m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kradzieże pojazdów zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii Europejskiej. 11 zostało tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. W akcji wsparcia udzieliła Straż Graniczna.
Według śledczych, kradzieżami samochodów, a potem paserstwem ich części, zajmowali się od 2017 roku. Wybierali pojazdy głównie marek japońskich i koreańskich, które były kradzione w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. W połowie listopada policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji i Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji, przy wsparciu Nadburzańskiego i Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, a także pionów kryminalnych KSP, przeprowadzili działania pod 27 adresami na terenie garnizonu stołecznego i Radzynia Podlaskiego. W akcję było zaangażowanych 150 funkcjonariuszy a w jej wyniku zostało zatrzymanych 12 osób, kolejne dwie doprowadzono na czynności z zakładów karnych. Ta akcja jest kontynuacją działań z marca tego roku, o których pisaliśmy w komunikacie Rozbity gang samochodowy.
Już na początku 2021 roku stołeczni policjanci podjęli czynności w sprawie grupy przestępczej dokonującej kradzieży pojazdów. Z ustaleń śledztwa wynika, że część podejrzanych zajmowała się paserstwem - te osoby skupowały kradzione samochody w całości lub już zdekompletowane. Inni podejrzani zajmowali się demontażem pojazdów, a kolejni kradzieżami i przewożeniem ich na miejsca rozbiórki.
Rozpracowujący grupę policjanci ustalili, że całym procederem zarządzają dwie osoby: 33-latek, który zajmował się paserstwem części i 34-latek odpowiedzialny za kradzieże aut. Według policyjnych ustaleń podejrzani wykorzystywali do kradzieży wyspecjalizowane urządzenia, pozwalające im włamywać się do samochodów. Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani mogą mieć na koncie kilkadziesiąt takich kradzieży.
Podczas działań funkcjonariusze oprócz samochodów z przerobionymi polami numerycznymi oraz częściami samochodowymi pochodzącymi z kradzionych pojazdów, zabezpieczyli również narkotyki i pieniądze w kwocie 118 tysięcy złotych oraz 185 euro.
Prokurator z nadzorującego sprawę Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu przedstawił podejrzanym 154 zarzuty kradzieży z włamaniem, z których uczynili sobie stałe źródło dochodu oraz 12 zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym 2 kierowania tą grupą. Pozostałe zarzuty dotyczyły paserstwa, oszustwa, składania fałszywych zeznań i fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Decyzją sądu 11 zatrzymanych trafiło na 3 miesiące do aresztu.
fot. ksp