Kompletnie pijana chciała odebrać dziecko z przedszkola. Usłyszała zarzuty
2,5 promila alkoholu we krwi, butelka wódki w torebce w takim stanie opiekunka przyszła odebrać trzylatka z przedszkola. Pod opieką miała jeszcze półtoraroczne dziecko. Do tego zaatakowała słownie i fizycznie policjantów. Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Do sytuacji doszło w jednej z placówek przedszkolnych na Bemowie. O podejrzeniu, że opiekunka, która chce odebrać trzylatka może być pod wpływem alkoholu policję powiadomili pracownicy przedszkola.
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu przebadali 48-latkę alkomatem, który wykazał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało kobieta, która pod opieką miała jeszcze półtoraroczne dziecko w torebce miała butelkę wódki.
-W trakcie interwencji kobieta przez cały czas była agresywna, w końcu swoją agresję fizyczną i słowną skierowała wobec policjantów, używała słów powszechnie uznanych za obelżywe, nie wykonywała ich poleceń, stawiała czynny i bierny opór – relacjonuje policja.
Kobieta została zatrzymana, przedstawiono jej zarzuty karne dotyczące narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z ciążącym obowiązkiem opieki oraz znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
48-latce grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. pixabay