Legia odpadła z Pucharu Polski. „Duże rozczarowanie”
Piłkarze Legii zakończyli na 1/8 finału tegoroczną przygodę w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Wczoraj w ostatniej minucie dogrywki warszawianie stracili bramkę decydującą o porażce w meczu z Koroną Kielce.
Mecz na fatalnej murawie w Kielcach legioniści nie mogą zaliczyć do udanych. Gospodarze już w osiemnastej minucie objęli prowadzenie za sprawą Adriána Dalmau. Hiszpański napastnik nie miał problemu z pokonaniem Kacpra Tobiasza. Przed przerwą do wyrównania doprowadził Czech Tomas Pekhart. Druga połowa nie przyniosła goli i do wyłonienia zwycięscy potrzebna była dogrywka. Gdy wydawało się, że dodatkowe trzydzieści minut nie wskaże drużyny, która zagra w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski w ostatniej akcji meczu zabójczą kontrę wyprowadzili gospodarze, a całą akcję skutecznie zakończył wprowadzony kwadrans wcześniej Martin Remacle.
– Duże rozczarowanie. Wiele zainwestowaliśmy w ten mecz, tak jak Korona. To było trudne spotkanie. Obie drużyny musiały rywalizować na bardzo złym boisku, ale biorąc je pod uwagę uważam, że oba zespoły zagrały dobry mecz. Legia i Korona starały się grać w piłkę. Nasi rywale byli w pełni skoncentrowani, nie popełniali błędów. Było to bardzo trudne spotkanie. Łatwo straciliśmy gola po bardzo prostym błędzie. Kontrataki były mocną stroną gospodarzy i to też dało im owoce w ostatniej akcji. Powinniśmy dużo lepiej bronić w tym spotkaniu. Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem, gratuluję Koronie fantastycznego meczu i awansu – powiedział po meczu Kosta Runjaić, trener Legii. – Mieliśmy okazje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Korona zagrała bardzo odważnie. Włożyliśmy wiele wysiłku w to spotkanie, niestety moja drużyna nie awansowała dalej. Na koniec dnia nie możemy zbyt mocno analizować tej sytuacji, przed nami kolejne mecze. Pozostajemy w grze w lidze i w europejskich pucharach i musimy robić wszystko, by wygrywać tam mecze – dodał szkoleniowiec „Wojskowych”.
Korona Kielce - Legia Warszawa 2:1 (1:1, po dogrywce 2:1)
Bramki: Adrián Dalmau (18), Martin Remacle (120) – Tomas Pekhart (42)
Żółte kartki: Dalibor Takac, Bartosz Kwiecień, Daniel Bąk – Artur Jędrzejczyk, Steve Kapuadi, Juergen Elitim, Maciej Rosołek, Bartosz Slisz
Składy:
Korona: Konrad Forenc, Dominick Zator, Marius Briceag, Jacek Podgórski, Dalibor Takac (104 – Martin Remacle), Ronaldo Deaconu (73 – Marcus Godinho), Nono, Yoav Hofmeister, Jakub Konstantyn (73 – Daniel Bąk), Adrian Dalmau (73 – Dawid Błanik), Bartosz Kwiecień (80 – Miłosz Trojak).
Legia: Kacper Tobiasz, Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi, Paweł Wszołek (67 – Josue), Juergen Elitim (92 – Blaz Kramer), Jurgen Celhaka (67 – Bartosz Slisz), Gil Dias, Maciej Rosołek (92 – Patryk Kun), Tomas Pekhart, Marc Gual (67 – Ernest Muci).
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com