Luksusowe samochody w dziupli na Wilanowie
Policjanci ze stołecznej samochodówki oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego przy współpracy kolegów z Komisariatu Policji Warszawa Wilanów dotarli do dziupli na Wilanowie, gdzie na części były rozbierane kradzione w Warszawie i okolicach pojazdy. Na miejscu zatrzymali też trzech paserów, w tym poszukiwanego 24-latka, który decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące.
Od stycznia tego roku policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KSP prowadzili ustalenia dotyczące kradzieży z włamaniem Maserati Levante z jednej z ulic na Wilanowie. W tym celu przeprowadzili szereg czynności zarówno operacyjnych, jak i procesowych, mających na celu ustalenie sprawców przestępstwa.
Wszelkie zebrane podczas śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ursynów w Warszawie informacje pozwoliły policjantom na wytypowanie osoby, mogącej odpowiadać za kradzież Maserati.
To 24-letni mężczyzna, który jak się okazało, był już poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową Szczecin-Zachód. 24-latek nie tylko ukrywał się, ale również posługiwał się fałszywymi dokumentami.
Kilka dni temu policjanci stołecznej samochodówki ustalili, że poszukiwany przez nich 24-latek może przebywać na terenie dziupli samochodowej, mieszczącej się przy jednej z ulic na Wilanowie. W związku z tą informacją udali się na posesję, gdzie dochodziło do rozbiórki skradzionych aut.
Informacje o takim miejscu potwierdzili wcześniej funkcjonariusze Komisariatu Policji Warszawa Wilanów, którzy pod koniec kwietnia tego roku pod tym adresem zabezpieczyli m.in. fragment karoserii oraz książkę serwisową od poszukiwanego Maserati. Ponadto podczas przeszukania wspomnianej dziupli policjanci z Wilanowa zabezpieczyli karoserię oraz szwedzkie tablice rejestracyjne od Bentleya poszukiwanego przez Komendę Powiatową Policji w Piasecznie, a także różnego rodzaju przedmioty, dzięki którym zostały zidentyfikowane pojazdy, m.in.: instrukcję obsługi Audi Q7 poszukiwanego przez Komisariat Policji w Michałowicach, naklejkę z numerem rejestracyjnym od Opla Insignia poszukiwanego przez Komisariat Policji w Lesznowoli, wydruk wykroczenia popełnionego przez kierującego Porsche Cayenne poszukiwanego przez Komisariat Policji Warszawa Żoliborz, a także potwierdzenie przyjęcia do przechowalni opon od Volvo S60 poszukiwanego jako utracony przez KPP w Grodzisku Mazowieckim.
Po przybyciu w okolice, gdzie mieściła się dziupla, policjanci stołecznej samochodówki zauważyli, że na posesji stoi zaparkowany dostawczy Fiat, a przy nim stoi trzech mężczyzn, przygotowanych do załadunku samochodu.
W związku z tym policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KSP przy wsparciu funkcjonariuszy z KP Warszawa Wilanów przystąpili do zatrzymania całej trójki. Jak się okazało, wśród mężczyzn był poszukiwany 24-latek.
Żaden z nich nie przyznał się do kierowania Fiatem, jak również żaden nie był w stanie wytłumaczyć swojej obecności na posesji, dlatego policjanci podjęli decyzję o ich zatrzymaniu i przewiezieniu do Komendy Stołecznej Policji.
Cała trójka będzie odpowiadała za paserstwo 7 pojazdów. Dodatkowo jeden z nich, 22-latek odpowie za posiadanie marihuany i kierowanie pojazdem pomimo zakazu.
Decyzją sądu 24-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. 22-latek i jego 29-letni kolega zostali objęci policyjnymi dozorami.
Fot. mat. policyjne