Metro wygrywa, MOS Wola tuż za podium
Dwie siatkarskie drużyny z Warszawy: MOS Wola i KS Metro udały się w weekend do Kozienic, aby rywalizować w III Memoriale Tomasza Sadury.
W hali sportowej przy ul. Głowaczowskiej spotkały się cztery ekipy drugoligowe, które już za niespełna tydzień rozpoczną rywalizację w nowym sezonie. O zwycięstwo walczyły: MOS Wola Warszawa, KS Metro Warszawa, KS MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski i gospodarz - Enea KKS Kozienice.
W wyniku losowania zmierzyły się ze sobą: w pierwszej parze ekipy z Kozienic i Międzyrzeca Podlaskiego, a w drugiej dwa zespoły z Warszawy. W inaugurującym zawody meczu kibice gospodarzy oglądali zacięty, pięciosetowy pojedynek, w którym ostatecznie lepsi okazali się goście z Lubelszczyzny. W derbach stolicy natomiast po pierwszym wygranym secie przez siatkarzy z Woli, trzy kolejne padły łupem Metra i to ono awansowało do wielkiego finału.
W spotkaniu o trzecie miejsce gospodarze po bardzo wyrównanych setach i wygranych w końcowych fazach kolejnych części spotkania pokonali MOS Wola. W wielkim finale druga warszawska ekipa - KS Metro w bardzo dobrym stylu pokonała Huragan i cieszyła się z triumfu w całych zawodach.
Wyniki spotkań w Kozienicach:
Enea KKS Kozienice – KS MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski 2:3 (25:15, 25:23, 23:25, 23:25, 12:15)
UMKS MOS Wola Warszawa – KS Metro Warszawa 1:3 (25:21, 20:25, 21:25, 19:25)
Mecz o 3. miejsce:
Enea KKS Kozienice – UMKS MOS WOLA WARSZAWA 3:0 (25:19, 33:31, 30:28)
Mecz o 1. miejsce:
KS Metro Warszawa – KS MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski 3:0 (25:21, 25:19, 25:23)
- Turniej w Kozienicach był kolejnym etapem naszych przygotowań do startu sezonu, który rusza już za tydzień. Nie zagraliśmy tam w pełnym składzie. Była za to okazja żeby przyjrzeć się zawodnikom, którzy do tej pory grali trochę mniej. Wynikowo nie wyszliśmy na koniec tego turnieju najlepiej, ale tak jak mówiłem mieszaliśmy składem i liczyła się bardziej realizacja założeń. Chociaż dwie końcówki setów z Kozienicami mogły się podobać kibicom, było dużo siatkarskiej jakości. Przegraliśmy niestety do 31 i 28 na przewagi. Mam nadzieję, że w lidze już w pełnym składzie będziemy takie mecze rozstrzygać na swoją korzyść - powiedział Krzysztof Wójcik, trener MOS Wola.
Fot. zdjęcia dzięki uprzejmości KKS Kozienice