Miał być grzeczny a zaatakował po raz kolejny
Kryminalni, po wpłynięciu zawiadomienia o uszkodzeniu ciała kobiety, zatrzymali 39-latka. Mężczyzna odwiedził byłą konkubinę, ponieważ rzekomo chciał ją przeprosić za pobicie, którego dopuścił się w grudniu przed świętami. Został wtedy objęty zakazem zbliżania do pokrzywdzonej, ona jednak wycofała swoje zeznania i ponownie wpuściła go do domu. Uwierzyła, że tak jak obiecał, „będzie grzeczny”. Niestety, po raz kolejny została przez niego zaatakowana. 39-latek usłyszał dwa zarzuty, został tymczasowo aresztowany.
Do komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o tym, że została pobita przez byłego konkubenta. Pokrzywdzona zeznała, że podobna sytuacja miała miejsce w grudniu, tuż przed świętami. Wtedy mężczyzna był zatrzymany, został objęty zakazem zbliżania się do niej.
Kilka dni temu kobieta wycofała wszystkie swoje zeznania, a kiedy 39-latek pojawił się pod jej drzwiami, wpuściła go i uwierzyła, że tak jak mówił „teraz już będzie grzeczny”. Niestety po wypiciu alkoholu wpadł w szał, nie chciał uwierzyć, że wcześniejsze zeznania zostały wycofane i po raz kolejny zaatakował kobietę.
Kryminalni od razu podjęli poszukiwania 39-latka i zatrzymali go. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie, śledczy przesłuchali świadków i zgromadzili materiał dowodowy.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, uszkodzenia ciała i wpływania przemocą na świadka. W sądzie zdecydowano o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.