„Nasza drużyna po ostatnim meczu ma sobie coś do udowodnienia”
Już w najbliższą sobotę siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie zajmujący czwartą lokatę w rozgrywkach II ligi podejmą przed własną publicznością lidera – BAS Białystok.
Mecz w hali przy ul. Rogalińskiej będzie niezwykłym widowiskiem dla kibiców. Do Warszawy przyjeżdża niepokonana dotychczas drużyna BAS Białystok. Mimo to podopieczni trenera Krzysztofa Wójcika nie opuszczają głów i zapowiadają walkę o komplet punktów z faworyzowanym zespołem z Podlasia.
– Na starcie trzeba zauważyć, że do tej pory BAS wygrał wszystkie mecze i stracił tylko jeden punkt. Jednak utrata tego punktu oraz przegrane pojedyncze sety pokazują, że nie jest to drużyna nie do ruszenia – mówi Kacper Żółtański, środkowy MOS Wola. – Nasza drużyna po ostatnim meczu ma sobie coś do udowodnienia. Musimy pokazać, że było to małe potknięcie. Jestem przekonany, że w sobotnim meczu zobaczymy MOS ze swoich najlepszych spotkań z tego sezonu – dodaje popularny „Ciastek”.
Mecz MOS Wola Tramwaje Warszawskie – BAS Białystok odbędzie się w sobotę, 27 listopada w hali sportowej przy ul. Rogalińskiej 2. Spotkanie na Woli rozpocznie się o godz. 16:00.
W pozostałych meczach grupy 2 II ligi zagrają:
UKS Centrum Augustów - KS Metro Warszawa
MMKS Lotnik Łęczyca - KS Arka Tempo Chełm
UKS Trójka Międzyrzec Podlaski - KS Camper Wyszków
Enea KKS Kozienice - UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki
MKS Bzura Ozorków – IŁ Capital Huragan Wołomin
Fot. MOS Wola