Nie wyjął wtyczki z gniazdka. Doszło do pożaru
Straż Pożarna od dawna apeluje o to, aby świadomie korzystać z urządzeń podłączonych do prądu. W tym, aby odłączać od prądu urządzenia elektryczne, gdy kończymy ich używanie. Jak jest to ważne przekonał się mieszkaniec Warszawy, który wychodząc na chwilę do sklepu w domu zostawił włączony do prądu komputer. Gdy wrócił w mieszkaniu zastał pożar
O tym, jak ważne jest świadome korzystanie z urządzeń elektrycznych i odłączanie ich od prądu, gdy kończymy korzystanie z nich przekonał się kolejny mieszkaniec Warszawy. Jak podała Stacja Pogotowia Ratunkowego Meditrans w Warszawie.
- Mężczyzna wyszedł z domu do sklepu i nie wyłączył komputera z prądu. Doszło do zwarcia i pokój stanął w płomieniach. Gdy mężczyzna wrócił do domu próbował ugasić pożar – relacjonuje Meditrans.
To nie jedyny przypadek pożaru wywołanego pozostawieniem podłączonego urządzenia elektrycznego do prądu. Pod koniec listopada doszło do poważnego pożaru mieszkania w stolicy wywołanego awarią akumulatora do odkurzacza pionowego.
- Apelujemy do wszystkich, by zanim opuszczą dom lub biuro odłączali z sieci elektrycznej wszystkie urządzenia. Wystarczy chwila, by doszło do pożaru – przestrzegają w mediach społecznościowych ratownicy medyczni.
Jak tłumaczyli w rozmowie z nami przedstawiciele Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy urządzenia elektryczne mogą spowodować pożar na skutek awarii, przeciążeń czy przegrzań. Innym powodem może być uszkodzenie izolacji kabli elektrycznych na przykład w ładowarce, w sytuacjach gdy przykładowo zostaną przycięte szufladą albo najechane kółkiem od krzesła.