Od dziś obowiązuje Strefa Czystego Transportu
Dziś w Warszawie zaczęły obowiązywać nowe ograniczenia dla kierowców. Od dziś Strefa Czystego Transportu w stolicy stała się faktem. Mandat za wjazd do SCT bez uprawnień może wynieść nawet 500 zł. Zdania, co do słuszności jej wprowadzenia są podzielone
Warszawa jest pierwszym miastem w Polsce, w którym wprowadzono Strefę Czystego Transportu.
Od dziś niektóre auta nie mogą wjechać do większości Śródmieścia, fragmentów Woli, Pragi Północ i Pragi Południe. Zakazem wjazdu objęte są auta benzynowe starsze niż 27 lat oraz diesle starsze niż 19 lat.
Władze Warszawy od dawna podkreślały, że wprowadzenie SCT jest konieczne.
Jak mówił w rozmowie z nami jeszcze przed wyborami samorządowymi prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski - SCT - hałas i zanieczyszczenie powietrza to plaga, która zatruwa życie mieszkańców, szczególnie centralnych dzielnic miasta. Naszym obowiązkiem jest z tym walczyć, proszę pomyśleć o tym, że w centrum miasta dzieciaki codziennie wdychają to powietrze na boiskach i w ogrodach przedszkolnych – dla mnie ich zdrowie jest ważniejsze niż gwarancja wolności jeżdżenia wszędzie bardzo starymi samochodami, których silniki nie spełniają obowiązujących norm.
Cały wywiad dostępny jest tu: https://informator-stolicy.pl/artykul/wywiad-kierujac-sie-ku-rownowadze
Przez pierwsze 3,5 roku zwolnieni z zakazu wjazdu nieuprawnionymi samochodami są mieszkańcy stolicy rozliczający w niej podatki. Seniorzy (ukończone 70 lat do 31 grudnia 2023 r.) i osoby z niepełnosprawnością (posiadacze ważnej europejskiej karty parkingowej) będą zwolnieni bezterminowo, co potwierdzi specjalna nalepka.
Każdy osoba posiadająca auto może sprawdzić czy zapisy o Strefie Czystego Transportu dotyczą jej auta na specjalnej stronie https://sprawdzsct.zdm.waw.pl/
To czy dane auto może wjechać do SCT na ulicach Warszawy będą sprawdzały Policja i Straż Miejska. Odbywać się to będzie w trakcie rutynowej kontroli, a także poprzez mobilne punkty kontroli w jakie została wyposażona Straż Miejska. Jak wyjaśniają drogowcy mobliny punkt kontroli jest wyposażony w kamerę skanującą tablice rejestracyjne z odległości 200-300 metrów. Scan będzie wskazywał strażnikom auta, które nie spełniają wymogów strefy.
SCT – zwolennicy i przeciwnicy
Strefa Czystego Transportu ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Wśród zwolenników wprowadzenia SCT znajduje się m.in. warszawski radny z klubu Koalicji Obywatelskiej Paweł Lech, który w rozmowie z nami stwierdza, że - Wprowadzenie Strefy Czystego Transportu w Warszawie jest niezbędnym projektem dla realizacji celu jakim jest czyste powietrze dla mieszkańców Warszawy. Warto jednak zaznaczyć, że wprowadzanie SCT jest rozłożone na wiele lat i posiada ona szereg zwolnień dla mieszkańców stolicy, seniorów czy osób niepełnosprawnych. Dlatego warto zapoznać się z jej zasadami, które znajdziemy na oficjalnych strona m. st. Warszawy.
O zdanie w temacie wprowadzenia SCT w Warszawie zapytaliśmy również radnego Rady Warszawy z klubu Prawa i Sprawiedliwości Tomasza Herbicha - Istotą Strefy Czystego Transportu jest wprowadzenie jaskrawej postaci nierówności - odebranie możliwości poruszania się samochodem po określonej części naszego miasta tym, którzy nie mogą sobie pozwolić na to, aby kupować co kilkanaście lat nowy. Jest to w rzeczywistości mechanizm przerzucający odpowiedzialność za walkę z zanieczyszczeniem powietrza nie na tych, którzy zgodnie z wszelkimi badaniami w największym stopniu wpływają na zanieczyszczenie środowiska (czyli najbogatszych), tylko tych, którzy produkują go najmniej. Z tego powodu ten mechanizm powinien być zdecydowanie krytykowany jako niesprawiedliwy.
Mocno entuzjastycznie o SCT już w momencie przyjmowania uchwały przez radnych wypawiadał się prezydent Rafał Trzaskowski.
- To rozwiązanie zastosowane w setkach miast w całej Europie. A jego cel wydaje się kompletnie niekontrowersyjny – to poprawa jakości powietrza, a więc troska o zdrowie nas wszystkich. A jednak przez ostatnie miesiące narosło wokół niego mnóstwo mitów, półprawd, manipulacji. Powielanych przede wszystkim przez populistyczną prawicę i sympatyzujące z nią media. I właśnie dziś warto kilka spraw wyjaśnić. Pomiary jakości powietrza – szczególnie teraz, w sezonie zimowym – nie pozostawiają złudzeń. Musimy działać natychmiast, bo podusimy się w naszych miastach. To nie jest „widzimisię” czy „kaprys” tego czy innego polityka lub urzędnika. To stopniowe, rozpisane na lata (a więc dające czas mieszkańcom na dostosowanie się do nich!) zmiany, które pomogą naszemu miastu odetchnąć. Ograniczyć zanieczyszczenie powietrza szkodliwymi substancjami, które skutkują całym szeregiem schorzeń. Czy prawo do kopcenia podstarzałymi dieslami jeszcze o kilka lat dłużej ma być ponad prawem do zdrowia, a nawet życia wszystkich mieszkańców 2-milionowej metropolii? Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach odpowiedział na to pytanie twierdząco.
A pozytywne skutki wprowadzenia stref potwierdzają praktyczne przykłady. W Londynie stężenie tlenków azotu w powietrzu spadło aż o 46%, co przełożyło się też na radykalny spadek liczby dzieci trafiających do szpitali z astmą. W Brukseli stężenia spadły o 25%, w Paryżu – o 23%. Także w Barcelonie, która – tak jak Warszawa – przewidziała w pierwszym etapie szereg ulg i wyjątków ułatwiających mieszkańcom dostosowanie się do nowej rzeczywistości, spadek stężenia tych szkodliwych substancji wyniósł 11%. Tylko w pierwszym roku! To są fakty. To są konkrety. To są twarde liczby.
Pragnę w tym miejscu uspokoić wszystkich, którzy obawiają się, że teren SCT będzie przestrzenią kompletnie zamkniętą dla samochodów. W żadnym wypadku. Chcemy stopniowo, etap po etapie, ograniczać ruch najbardziej trujących aut. W pierwszym etapie dotyczyć będzie to raptem ok. 2% pojazdów realnie jeżdżących po stolicy. To ledwie ułamek. W dodatku przewidujemy w naszych propozycjach szereg wyjątków i ulg – dla mieszkańców, dla seniorów czy dla osób z niepełnosprawnościami – które dodatkowo złagodzą odczuwalność zmian w krótkim okresie. Jeśli więc kogoś nie obchodzi zdrowie własne i współmieszkańców, jeśli nie interesują go argumenty o ochronie środowiska, to może przekonujący będzie chociaż argument finansowy. Brak strefy czystego transportu oznacza zablokowanie szans stolicy na tak potrzebne do jej rozwoju europejskie pieniądze. Pod rozwagę wszystkim, którym na sercu leży dobro Warszawy i jej mieszkanek i mieszkańców – tak w dniu dyskusji nad uchwałą wprowadzającą SCT w Warszawie napisał w mediach społecznościowych prezydent Rafał Trzaskowski.
Od samego początku wiele uwag do SCT mieli przedstawiciele inicjatywy STOP KORKOM. Dziś w mediach społecznościowych zamieścili obszerny wpis:
- 1 lipca 2024 w Warszawie w życie wchodzi Strefa Czystego Transportu (Terorru) #SCT
Trzeba przypomnieć że jest oparta na kłamstwie, jej celem jest podział społeczny - zabronienie jeżdżenia starszymi sprawnymi samochodami - mniej zamożnej części społeczeństwa, zaś zasady funkcjonowania warszawskiej strefy są najbardziej rygorystyczne na świecie, nie wspominając o skandalicznym sposobie wprowadzeniu tego procederu
Fakty są następujące:
strefa nie obejmuje jedynie starych pojazdów. ZDM wulgarnie kłamie mówiąc o niewielkim udziale samochodów, ponieważ to jedynie PIERWSZY ETAP.
Docelowo #SCT ma wymieść samochody benzynowe spełniające normy Euro 5 (<2014r ) oraz diesle Euro6dT (<2021).
Obszar strefy nie jest mały. To zbliżona powierzchnia do wielkości Brukseli.
Obszar zawiera istotne ciągi komunikacyjne uniemożliwiające objechanie strefy.
Warszawska #SCT jest najbardziej restrykcyjna na świecie
Jakość spalin nie zależy od normy euro, ani od rocznika. Samochody z normą Euro4 według danych producenta mogłyby spełniać normę Euro 6, ale nie są homologowane ponieważ gdy je produkowano norma Euro 6 nie istniała
Istota strefy oparta jest na kłamstwie, ponieważ ruch samochodowy nie ma istotnego wpływu na jakość powietrza, pomimo jeżdżących niektórych dymiących gruzów.
wewnętrzny raport wykonany na zlecenie miasta wykazał że SCT nie ma sensu. Raport był skrzętnie ukrywany.
Materiały:
Warszawska #SCT to wykluczenie komunikacyjne mniej zamożnych:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/687393830248278
Porównanie #SCT niemieckich i warszawskiej:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/533358905620057
Dane na temat zanieczyszczenia powietrza:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/370014955287787
Analiza #SCT przygotowana przez społeczności motoryzacyjne:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/501746412114640
Porównanie norm EURO dla samochodów benzynowych i Diesla:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/664553245865670
Samochody bez normy Euro 6 mogą ją spełniać wedłuch świadectw homologacji:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/612729907714671
Fakty i mity o #SCT - demaskowanie podrężnika "jak rozmawiać o Strefie"
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/724050076582653
Wewnętrzny raport dotyczący #SCT wykazujący jej prawie zerową skuteczność:
https://wykop.pl/.../skutecznosc-warszawskiej-sct-na...
Obszar #SCT naniesiony na mapę zanieczyszczeń:
https://www.facebook.com/stopkorkompl/posts/651895727131422
- czytamy we wpisie na profilu STOP KORKOM w mediach społecznościowych.
Za brak przestrzegania nowych przepisów można otrzymać mandat nawet w wysokości 500 zł.
fot. ZDM