mobile
REKLAMA

Pewna wygrana lidera

W meczu 9 kolejki I ligi piłkarzy ręcznych gr. C lider tabeli AZS UW Warszawa pewnie pokonał na własnym parkiecie ostatni zespół ligi UMKS Trójkę Ostrołęka 29:24

KK
Pewna wygrana lidera

Spotkanie rozgrywane w sobotni wieczór w popularnej Balon Arenie nie dostarczyło fanom szczypiorniaka zbyt wielu emocji. Akademicy od początku meczu dyktowali warunki gry, ale tempo jakie narzucili gościom nie było zbyt wysokie. Przez pierwsze 10 minut zawodnicy obu drużyn rzucili zaledwie 4 bramki. Goście trzymali bliski dystans bramkowy przez około kwadrans do stanu 6:3 dla AZS UW. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięli dwaj rozgrywający gospodarzy Wiktor Przybysz oraz Miłosz Zawadzki. Kilka minut wystarczyło aby przewaga lidera wzrosła do sześciu trafień a na tablicy wyników pojawił się rezultat 9:3 dla akademików. Trójce nie można było odmówić ambicji i woli walki. Nieźle prezentował się Mateusz Marszałek, który pokazał kilka ciekawych akcji. Niestety dla gości liczba popełnionych strat i błędów w ataku nie pozwoliła zbliżyć się do lidera na tyle blisko, aby sprawienie niespodzianki w tej rywalizacji było możliwe.

Zespół trenerów Piotra Obrusiewicza i Sławomira Monikowskiego do końca pierwszej połowy powiększał przewagę bramkową, a najbardziej skuteczny był obrotowy Artur Bienenda, który czterokrotnie pokonał bramkarza Trójki. Na przerwę gospodarze zeszli do szatni pewnie prowadząc 16:8.

Przerwa zdecydowanie lepiej podziałała na zawodników Trójki. Pierwsze dziesięć minut drugiej odsłony spotkania to okres niemocy rzutowej po stronie akademików oraz kilka udanych interwencji Tomasza Rybickiego. Ponownie dał również o sobie znać Mateusz Marszałek, który w 40 minucie meczu zmniejszył przewagę AZS UW do zaledwie trzech trafień. Na tablicy wyników było już tylko 18:15 dla gospodarzy. Sytuacja ta zmobilizowała zawodników z Balon Areny do bardziej energicznej gry. Po dwóch trafieniach Miłosza Zawadzkiego oraz bramkach rzuconych przez Kacpra Wawszczaka oraz Roberta Targońskiego akademicy ponownie wyszli na wysokie prowadzenie 23:15. I nie oddali go do samego końca, chociaż Trójka dzielnie walczyła o jak najlepszy rezultat. Z dobrej strony pokazali się Gabriel Bartnicki i Oleksii Kushniruk parokrotnie pokonując dobrze dysponowanego bramkarza akademików Michała Wierzbińskiego. Lider pokonał ambitnych gości z Ostrołęki 29:24. Zwycięstwo okupił jednak kontuzją Filipa Węgielewskiego, który nie wiadomo czy zdąży wykurować się do ligowego hitu, który zostanie rozegrany za tydzień w sobotę w Zwoleniu.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda