Pięciosetowy bój siatkarzy MOS Wola
W ostatni weekend siatkarze MOS Wola Warszawa udali się do Międzyrzeca Podlaskiego na mecz 11. kolejki II ligi mężczyzn z miejscowym Huraganem. Po zaciętym boju minimalnie lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali stołeczną ekipę 3:2.
Na spotkanie w Międzyrzecu Podlaskim nie mogli narzekać kibice. Wyrównany mecz z pięknymi akcjami po obydwu stronach siatki cieszył oko każdego fana siatkówki. Aż trzy z pięciu setów kończyły się grą na przewagi. Do zespołu z Warszawy wrócił po kontuzji Paweł Pietkiewicz, co niewątpliwie cieszy trenera Krzysztofa Wójcika, który mimo porażki był umiarkowanie zadowolony z wywiezienia jednego punktu z trudnego terenu.
KS MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski - UMKS MOS Wola Warszawa 3:2 (26:28, 25:18, 27:25, 26:28, 15:9)
Składy:
Huragan Międzyrzec Podlaski: Tomasz Nowacki, Bartosz Szabaciuk, Bartosz Robert, Patryk Sobieszczak, Wojciech Gajosz, Rafał Kępka, Jakub Malczewski, Michał Gołębiowski, Rafał Ostapowicz, Paweł Łęgowski, Maciej Bielecki, Michał Bielecki.
MOS Wola Warszawa: Kajetan Iszczuk, Michał Gawrzydek, Brian Malangiewicz, Szymon Bąk, Ernest Kaciczak, Mateusz Trzciałkowski, Szymon Drzazga, Dorian Kowalczyk, Wojciech Wachowicz, Paweł Pietkiewicz, Jakub Buczek, Dominik Grot, Jakub Osiński.
- Tym razem ulegliśmy zespołowi z Międzyrzeca Podlaskiego w tie-breaku, czyli w ogólnym rozrachunku jesteśmy na remis. Punkt na wyjeździe cieszy, bo to wyjątkowo ciężka hala do gry, ale jest też niedosyt, bo mogliśmy nawet prowadzić 2:1 i nie wiadomo jak potoczyłby się wtedy czwarty set. Nie załamujemy jednak głów, bo w środę bardzo ważny mecz z UW i teraz to jest na naszej tapecie - powiedział Brian Malangiewicz, kapitan MOS Wola Warszawa.
A już 18 grudnia derby stolicy. Siatkarze MOS Wola Warszawa podejmowali będą Czołg AZS Uniwersytet Warszawski. Początek spotkania w hali sportowej przy ul. Rogalińskiej 2 o godz. 19:45.
Fot. MOS Wola Warszawa