Pijany przyjechał do sklepu autem i ukradł piwa
47-latek przyjechał do sklepu na "podwójnym" gazie. Na miejscu chciał ukraść piwa, jednak został zatrzymany przez obsługę sklepu. Teraz zajmie się nim sąd
![Pijany przyjechał do sklepu autem i ukradł piwa](/uploads/artykuly/zdjecie/d/90e0c71409cdba40e578e5250b69e48f43ecb9cf.jpeg)
O kolejnym kierowcy na podwójnym gazie poinformowała piaseczyńska policja. Może jazda pod wpływem alkoholu nie wyszłaby na jaw, gdyby nie to, że 47-latek dopuścił się kradzieży alkoholu w jednym ze sklepów w miejscowości Szczaki.
Po tym, jak próbował ukraść piwa w sklepie zatrzymał go pracownik ochrony i wezwał na miejsce patrol policji.
Okazało się, że mężczyzna nie tylko próbował ukraść piwo, ale był już pod mocny wpływem alkoholu.
- Okazało się, że przyjechał on do sklepu.. pijany! 47-latek początkowo usiłował przekonać policjantów, że przyjechał trzeźwy, a alkohol spożywał na terenie sklepu. Tej wersji zaprzeczyło jednak nagranie z kamer monitoringu, które zarejestrowało każdy krok mężczyzny. 47-latek wiedząc o tym, że już nie ma żadnych argumentów, przyznał, że jednak kierował autem pod wpływem alkoholu – relacjonuje podkom. Magdalena Gąsowska.
W wydychanym powietrzu miał prawie 2 promile alkoholu.
- 47-latek stracił nie tylko prawo jazdy, ale również auto, które zgodnie z obowiązującymi przepisami zostało zabezpieczone na parkingu depozytowym na poczet przyszłej kary. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a o dalszym jego losie zadecyduje piaseczyński sąd. Odpowie również za kradzież alkoholu – wylicza podkom. Magdalena Gąsowska.