[Piłka ręczna] Warszawianka nie zwalnia tempa
Trzecie kolejne zwycięstwo odnieśli w sobotę szczypiorniści KS Warszawianki. Zawodnicy ze stolicy, którzy przed tą kolejką byli liderem I ligi gr. C piłkarzy ręcznych bez większych problemów pokonali zespół Trójki Ostrołęka 35:25
Będący w bardzo dobrej formie gospodarze jedynie przez pierwsze 10 minut spotkania dawali nadzieję przyjezdnym na wywalczenie zdobyczy punktowej. Wtedy przy wyniku 4:3 dla Warszawianki koncert gry rozpoczął duet Wiktor Kaźmierczyk oraz Mikołaj Gołębiewski. Obrotowy gospodarzy grający z numerem 77 na koszulce popisywał się znakomitą skutecznością, zaś jego kolega strzegący bramki stołecznych nie pozwolił Trójce na zmniejszenie dystansu bramkowego. W zespole gości zbyt wiele elementów nie funkcjonowało, żeby mogli stawić czoła liderowi tabeli. W 19 minucie meczu skrzydłowy Kacper Smaga wyprowadził stołeczny zespół na prowadzenie 12:4 i od tego momentu w grę gospodarzy wkradł się nadmierny luz, który spowodował, że goście z Ostrołęki zaczęli konsekwentnie odrabiać straty. Po skutecznej akcji ze skrzydła Mateusz Marszałek zmniejszył prowadzenie gospodarzy do zaledwie trzech trafień. Ostatecznie pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wygraną Warszawianki 17:12.
Druga połowa spotkania była wyrównana do 36 minuty, kiedy skrzydłowy gości Gabriel Bartnicki doprowadził do stanu 19:16 dla Warszawianki. Zmniejszenie strat do trzech trafień to było wszystko co mogli w tym meczu dokonać przyjezdni. Podopieczni trenera Roberta Bliszczyka zaczęli bezlitośnie wykorzystywać proste straty gości, a Kacper Smaga, który rzucił w meczu 9 bramek we współpracy z Wiktorem Kaźmierczakiem ostatecznie pozbawili zawodników z Ostrołęki jakichkolwiek marzeń o zdobyciu choćby jednego punktu. Jedynym mniej przyjemnym akcentem sobotniego starcia była kontuzja rozgrywającego gospodarzy Szymona Księżopolskiego, który w 40 minucie został zniesiony z parkietu z powodu kontuzji kolana. Ostatecznie Warszawianka zwyciężyła 35:25 i z kompletem punktów przewodzi ligowej stawce.
fot. Redakcja MK