Policjanci w samochodzie i garażu znaleźli ponad 4,5 kg narkotyków
Mokotowscy kryminalni zatrzymali 37-latka i o 9 lat od niego młodszego kolegę, podejrzanych o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Mężczyźni przewozili w samochodzie ponad 4 kg hermetycznie zapakowanej marihuany. W garażu policjanci jeszcze znaleźli ponad pół kilograma amfetaminy, 50 gramów kokainy, mefedron oraz 7 tabletek MDMA. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych przez funkcjonariuszy narkotyków to około 250 000 złotych. Posiadacze zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Prokurator przedstawił im zarzuty oraz wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Policjanci wiedzieli, że mężczyźni mogą zajmować się dystrybucją środków odurzających i że w garażu mogą przechowywać znaczną ilość narkotyków. Kiedy mężczyźni podjechali do garażu swoimi samochodami i wyciągnęli z jednego z nich dużą torbę, policjanci urządzili im powitanie. Mając uzasadnione podejrzenie, że w torbie mogą znajdować się narkotyki, po okazaniu policyjnych odznak funkcjonariusze powiedzieli, co jest powodem ich wizyty. W trakcie czynności w torbie znaleźli cztery foliowe, hermetycznie zamykane pakunki z nielegalnym suszem o wadze 4115 gramów oraz jeden 50-cio gramowy woreczek z zawartością kokainy. Na pytanie policjantów, czy posiadają narkotyki w garażu, zaprzeczyli.
Po otwarciu blaszaka, do którego klucze posiadał przy sobie 37-latek, kryminalni ujawnili 512 gramów zbrylonej, białej substancji. Jak się okazało, była to amfetamina. Ponadto policjanci znaleźli jeszcze 1,5 g mefedronu oraz 7 sztuk tabletek MDMA. W garażu znajdowały się również puste torby foliowe oraz woreczki zamykane strunowo, które służyły do pakowania suszu.
W toku dalszych czynności od mężczyzn zabezpieczono gotówkę w kwocie ponad 17 000 złotych. Do policyjnego depozytu trafiły zabezpieczone narkotyki o czarnorynkowej wartości około 250 000 zł. Mężczyźni zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjnej celi. Następnego dnia prokurator przedstawił im zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi im kara do 10 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku ochockiej prokuratury o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu dla obu mężczyzn.
fot. krp mokotów