Policjanci z grupy "Skorpion" zatrzymali amatora cudzych motocykli.
Do tych wypadków doszło we wrześniu i w połowie października. Operacyjni zatrzymali na terenie powiatu wołomińskiego 28-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o przestępstwo krótkotrwałego pożyczania motocykli. Mężczyzna wczoraj został przesłuchany. Usłyszał pięć zarzutów karnych. Za przestępstwa, których się dopuścił, mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z północno-praskiej grupy "Skorpion" badali sprawę krótkotrwałego zaboru czterech motocykli z terenu Pragi Północ i kradzieży mienia należącego do jednego z pokrzywdzonych. Do zdarzeń tych doszło we wrześniu i w połowie października.
Kryminalni szczegółowo przeanalizowali okoliczności wszystkich tych przestępstw. Ustalenia, jakich dokonali, pomogły im wytypować mężczyznę, który miał bezpośredni związek z tymi zdarzeniami. By go zatrzymać, policjanci zaplanowali działania operacyjne na terenie powiatu wołomińskiego.
W środę, kilkanaście minut po 17.00 na jednej z posesji zatrzymali 28-latka. W jego domu zabezpieczyli m.in. skradziony kask motocyklowy.
28-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Operacyjni zatrzymali go i przewieźli do komendy.
Następnego dnia funkcjonariusz z Zespołu do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu na podstawie zgromadzonych materiałów przedstawił mu łącznie pięć zarzutów karnych. Cztery z nich dotyczyły zaboru motocykli w celu krótkotrwałego ich użycia, jeden – kradzieży mienia należącego do jednego z pokrzywdzonych, w postaci kufra motocyklowego, dwóch kasków i rękawic.
28-latek podczas przesłuchania wyjaśnił, że jest wielkim pasjonatem motocykli. Pojazdy, które użytkował nielegalnie wyjątkowo mu się spodobały. Po przejażdżce porzucał je, gdzie "popadnie". Za te przestępstwa mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.