SKM apeluje - chrońmy siebie i innych!
W Polsce nadal obowiązuje stan epidemii koronawirusa. Już ponad 32 tysiące osób jest nim zarażonych, a krzywa zachorowań nie maleje. Ponieważ niektórzy uważają, że koronawius zniknął i nie stosują się do obowiązujących zarządzeń, warszawska Szybka Kolej Miejska zrobiła akcję przypominającą o obowiązku zakrywania nosa i ust w komunikacji publicznej.
Dziś w pociągach SKM zapominalskim i nie tylko, maseczki rozdawali prezes zarządu Alan Beroud i wiceprezes zarządu Krzysztof Kłak.
– Mamy bezwzględny obowiązek zasłaniania nosa i ust podczas podróży środkami transportu publicznego. Tym chronimy zdrowie, a nawet życie naszych współpasażerów. Niezakrywanie twarzy w otoczeniu innych osób jest wyjątkowym egoizmem – tłumaczył pasażerom prezes Alan Beroud. Sam zapewnił, że podczas przejazdów SKM (którą często dojeżdża do pracy) zawsze nosi maseczkę.
Naukowcy alarmują, w minioną sobotę odnotowano rekordowe już 8,7 mln zakażeń na świecie, a w niedzielę padł rekord w ilości dziennych zakażeń.
– Jest prosty sposób, by bezpiecznie przemieszczać się środkami komunikacji miejskiej i zmniejszyć ryzyko zakażenia się. Wystarczy zasłonić usta i nos, najlepiej poprzez noszenie maseczki, co według naukowców spowalnia rozprzestrzenianie się koronawirusa drogą kropelkową i aerozolową, nawet o 75 procent – dodaje wiceprezes SKM Krzysztof Kłak.
Apelujemy – chrońmy siebie i innych!
Źródło: SKM