Sól – pożyteczna czy szkodliwa?
Naturalna sól dostarcza człowiekowi niezbędnych minerałów, pomaga w wymianie międzykomórkowej. Jej brak w organizmie powoduje poważne zaburzenia, które mogą nawet skutkować śmiercią.
Sól rafinowana, podobnie jak cukier rafinowany, zdobyła w pewnym okresie powodzenie tylko dlatego, że po prostu jest estetycznie biała. Tak naprawdę jest biała , bo w jej skład po rafinacji wchodzi głównie sód i chlor, a te składniki są zabójcze dla naszego organizmu. Czasy panowania „białej śmierci” na szczęście się skończyły i ludzie wrócili, kierując się wynikami badań, do zdrowej naturalnej soli.
Za najbardziej wartościową jest uważana oczywiście sól morska, która oprócz bogactwa składników mineralnych zawiera bezcenny jod, którego brak wywołuje u ludzi choroby tarczycy. Sól morska zawiera mało sodu, ale za to magnez, lit, selen i cynk, co czyni ją niezmiernie wartościową dla naszego zdrowia. Spożywanie tej soli zapobiega miażdżycy i białaczce limfatycznej.
Innym przykładem wartościowej dla zdrowia człowieka soli jest sól himalajska. Wydobywana jest na terenie Pakistanu, gdzie miliony lat temu znajdował się ocean. Jest wyjątkowo czysta i bogata w minerały. Ma w sobie żelazo, siarczany, magnez. Spożywanie jej poprawia przewodnictwo nerwowe, reguluje poziom cukru we krwi, poprawia kondycję układu oddechowego, spowalnia starzenie się.
W Polsce mamy złoża cennej soli kamiennej, która dzięki swojej czystości ma również ogromne zalety. Sól z Kłodawy, Ciechocinka lub Wieliczka jest nieprzetworzona chemicznie dzięki czemu wartościowa dla naszego zdrowia.
Sól warzona jest pozbawiona wszelkich mikroelementów. Używana masowo w przemyśle spożywczym nie jest dla nas zdrowa. Dopuszczalna porcja soli dla naszego organizmu to jedna płaska łyżeczka na dzień. Niestety spożywamy jej prawie pięć razy więcej.
Agata Mościcka