Szykuje się modernizacja skrzyżowania na Wilanowie
W styczniu pisaliśmy o tym, że drogowcy w Warszawie zamierzają w tym roku wybudować co najmniej cztery ronda. Jak się dowiadujemy od Zarządu Dróg Miejskich pojawia się również potrzeba przebudowania rond. Takim przykładem jest rondo na Wilanowie na skrzyżowaniu ul. Branickiego i Sarmackiej.
- Właśnie ogłosiliśmy przetarg na budowę sygnalizacji na skrzyżowaniu z ul. Sarmacką. Na oferty czekamy do 22 lutego. Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 120 dni na wykonanie zadania – poinformował ZDM. Zapowiedź drogowców oznacza, że funkcjonujące tam do tej pory rondo przejdzie spore zmiany.
Co ulegnie zmianie?
Jak wyjaśnia ZDM przed rondem ulica Branickiego rozszerza się do aż trzech pasów. Dwa z nich pozostają jednak zamknięte. Po wybudowaniu sygnalizacji znikną odgradzające je betonowe zapory i będą mogły zostać ponownie otwarte.
Dotychczasowe rondo samo w sobie nie zniknie. Mimo tego układ drogowy zostanie nieco przebudowany. Powstanie także dodatkowy przejazd dla rowerów (przez północny wjazd na rondo z ul. Sarmackiej). Pojawi się również więcej zieleni.
Jakie są powody zmian?
Drogowcy zwracają uwagę na to, że ronda przyczyniają się do uporządkowania ruchu i podniesienia bezpieczeństwa, jednak w przypszku skrzyżowania ul. Branickiego z al. Rzeczypospolitej po otwarciu Południowej Obwodnicy Warszawy wiele się zmieniło.
- Otwarte zostało przedłużenie ulicy, które pozwala zjechać z ekspresówki tuż przed wjazdem do tunelu oraz łączy Wilanów z Ursynowem. Z drugiej strony mamy natomiast połączenie z ul. Przyczółkową. To wszystko powoduje wzmożony ruch na ul. Branickiego. Aby ten ruch odpowiednio poprowadzić, potrzebna jest sygnalizacja. Ta musi się tam pojawić także ze względu na bezpieczeństwo pieszych – wyjaśniają drogowcy.
Jak pisaliśmy ZDM przeprowadził w Warszawie audyt przejść dla pieszych. Jak z niego wynika zebry przez ul. Branickiego w skali 1-5 zostały ocenione na 1,2,3 i 3, zaś przez ul. Sarmacką na 2,2, i 2.
fot. ZDM