mobile
REKLAMA

„Ten remis to nasza porażka”

Reprezentacja Polski jedynie zremisowała na stadionie PGE Narodowy w meczu eliminacyjnym do przyszłorocznych mistrzostw Europy z Mołdawią 1:1. Co po meczu powiedział selekcjoner oraz sami zawodnicy?

Marcin Kalicki
„Ten remis to nasza porażka”

Poniżej wypowiedzi po wczorajszym spotkaniu.

Michał Probierz, trener reprezentacji Polski:

Naszym problemem w tym meczu były niewykorzystane sytuacje. Jeśli chodzi o nasze podejście do meczu, zaangażowanie, determinację, nie mogę mieć nic do zarzucenia zawodnikom. Zabrakło wykończenia, postawienia kropki nad „i”. Teraz stoi przede mną zadanie wyselekcjonowania piłkarzy, którzy zapewnią nam zwycięstwo w kolejnym spotkaniu, a jeśli nie awansujemy bezpośrednio, odpowiedniego przygotowania do meczów barażowych.

Po tym spotkaniu z pewnością czuję niedosyt. Przygotowaliśmy się do niego odpowiednio i jestem zaskoczony, że w pierwszym kwadransie wydawaliśmy się nieco przestraszeni. Zbyt łatwo oddawaliśmy piłkę rywalom, nie potrafiąc się przy niej dłużej utrzymać, pojawiało się sporo nerwowości. Później opanowaliśmy sytuację, przeważaliśmy, a w kilku sytuacjach mogliśmy zachować się bardziej spokojnie.

Musimy powiedzieć sobie wprost, że nie jestem cudotwórcą. Pewnych rzeczy nie da się wypracować bez odpowiedniej liczby treningów. Uważam, że mimo to zmieniliśmy kilka elementów. Wprowadziliśmy już do zespołu nowych zawodników, którzy będą w nim grali. Rozumiem rozczarowanie, ale te eliminacje jak dotąd przegrywamy nie tylko tym meczem. Jeżeli mamy jeszcze szansę, będziemy walczyć do samego końca o awans. Jasnym punktem była dziś na pewno determinacja, wola walki. Nie zmienimy wszystkiego w pięć minut, ale mentalnie wyglądamy z pewnością dużo lepiej.

Karol Świderski, napastnik:

W głupi sposób straciliśmy gola po stałym fragmencie. Wiedzieliśmy, że Mołdawianie mogą nam zagrozić tylko w taki sposób, ale nie zapobiegliśmy temu. Uważam, że lepiej kreowaliśmy grę, stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje, tyle że do wygranej to nie wystarczyło. Czujemy ogromny smutek i rozczarowanie. Dziś najważniejsze było bowiem zwycięstwo, a tego zabrakło.

Teraz musimy zrobić wszystko, żeby pokonać Czechów.

Paweł Wszołek, pomocnik:

Ten remis to nasza porażka. Dziś liczyło się tylko zwycięstwo. Myśleliśmy, że po bramce Karola Świderskiego strzelimy jeszcze drugiego gola. Czegoś jednak zabrakło.

Polska – Mołdawia 1:1 (0:1)

Bramki: Karol Świderski (52) – Ion Nicolaescu (27)

Żółte kartki: Przemysław Frankowski – Oleg Reabciuk, Maxim Cojocaru, Virgiliu Postolachi, Denis Marandici, Sergiu Platica, Dorian Railean

Składy:

Polska: Wojciech Szczęsny, Tomasz Kędziora (84 – Kamil Grosicki), Patryk Peda, Jakub Kiwior, Paweł Wszołek (71 – Jakub Kamiński), Patryk Dziczek (46 – Bartosz Slisz), Piotr Zieliński, Sebastian Szymański (71 – Filip Marchwiński), Przemysław Frankowski, Karol Świderski, Arkadiusz Milik (71 – Adam Buksa).

Mołdawia: Dorian Railean, Ioan-Calin Revenco (70 – Sergiu Platica), Artur Craciun, Vladyslav Baboglo, Denis Marandici, Oleg Reabciuk, Virgiliu Postolachi, Nikita Motpan (70 – Mihail Platica), Vadim Rata (79 – Serafim Cojocari), Maxim Cojocaru (60 –  Vitalie Damascan), Ion Nicolaescu (79 – Victor Bogaciuc).

Aby Polacy wywalczyli sobie bezpośredni awans na Euro 2024 musi być spełnionych kilka warunków. Przede wszystkich „Biało-Czerwoni” muszą wygrać z Czechami, a następnie w przypadku wygranej Albanii z Mołdawią w kolejnym meczu Mołdawia musi wygrać lub zremisować z Czechami. Awans da nam także remis Albanii z Mołdawią, jeśli w ostatniej kolejce Mołdawia nie wygra z Czechami.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda