Tramwaje wyjechały z punktami z Międzyrzeca Podlaskiego
Siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie w przedostatnim meczu w tym roku zmierzyli się w Międzyrzecu Podlaskim z UKS Trójką. Po rozegraniu pięciu setów wyłoniony został zwycięzca. Dwa punkty przyjechały do Warszawy.
Podopieczni trenera Krzysztofa Wójcika mecz rozpoczęli znakomicie dominując nad rywalami niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Nic więc dziwnego, że szybko rozprawili się z przeciwnikami wygrywając pierwszą partię 25:17. W drugiej i trzeciej partii gra się wyrównała. Nieoczekiwanie to gospodarze zagrali lepiej w końcówkach setów i objęli prowadzenie w meczu 2:1.
To jednak wszystko na co pozwolili goście siatkarzom Trójki. Czwarta partia zakończyła się szybkim zwycięstwem MOS-u. W decydującej odsłonie spotkania bardziej doświadczeni warszawianie nie pozostawili złudzeń rywalom pewnie wygrywając tą część meczu i w efekcie całe spotkanie.
UKS Trójka Międzyrzec Podlaski – MOS Wola Tramwaje Warszawskie 2:3 (17:25, 25:23, 25:22, 16:25, 8:15)
Specjalnie dla Czytelników Informatora Stolicy mecz podsumował środkowy wolskiego klubu Adam Antoński. – Wygrywamy na wyjeździe za dwa punkty i dopisujemy kolejne zwycięstwo w tabeli. Pierwszy set był od początku do końca pod naszą kontrolą. W drugim i trzecim niestety gospodarze przejęli inicjatywę. W tym meczu jednak nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Wygraliśmy kolejne sety, a ostatecznie całe spotkanie. Był to ostatni mecz pierwszej rundy. Mamy nadzieję, że druga będzie jeszcze lepsza w naszym wykonaniu.
Na ostatni mecz w tym roku siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie udadzą się do Łęczycy, aby zmierzyć się z miejscowym Lotnikiem. Choć w poprzednich sezonach warszawianie nie mieli okazji zmierzyć się z tym rywalem to zdobycie trzech punktów powinno być obowiązkiem w tym meczu, jeśli zawodnicy ze stolicy chcą liczyć się w walce o awans do I ligi.
Fot. MOS Wola