mobile
REKLAMA

Turysta z Hong Kongu zapragnął kąpieli w Wiśle

Kąpiel w Wiśle to nie jest dobry pomysł. Przekonał się o tym turysta z Hong Kongu. Mężczyzna, pomimo że jest dobrym pływakiem przegrał w starciu siłowym z nurtem rzeki. Na brzeg pomogli mu wydostać się strażnicy miejscy z patrolu wodnego.

oprac. NKK
Turysta z Hong Kongu zapragnął kąpieli w Wiśle

O dużym szczęściu może mówić turysta z Hong Kongu, który w tym tygodniu postanowił zażyć kąpieli w Wiśle, przy temperaturze wody 8 stopni. Mężczyzna przeszacował swoje siły. Jak relacjonuje warszawska Straż Miejska załoga patrolu wodnego na wysokości Saskiej Kępy zauważyła pływającego w płat człowieka. Wciągnięty na łódź - Wyjaśnił, że jest turystą i chciał po prostu popływać, ale trochę przeliczył się z siłami. Nie wiedział też, że w Wiśle obowiązuje zakaz kąpieli i że wypłynął na szlak żeglowny – powiedzieli strażnicy miejscy.

Poza nieznajomością przepisów dotyczących kąpieli w rzece mężczyzna nie wziął pod uwagę tego jak silny jest nurt Wisły, który zepchnął go dość daleko od miejsca, w którym pozostawił swoje rzeczy.

Turysta może mówić o dużym szczęściu, że natknęła się na niego łódź Straży Miejskiej, która przetransportowała go na plażę przy płycie Desantu gdzie pozostawił swoje rzeczy.

 

fot. SM

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda