"Umiem gotować, zgotuję wam rewolucję" - Manifa 2017
W niedzielę ulicami Warszawy przeszła XVIII Warszawska Manifa.Pochód szedł pod hasłem Przeciw przemocy władzy. Dość wyzysku reprodukcyjnego.
Protestujący skandowali m. in. hasła: Każda władza nam przeszkadza. Protestujemy przeciwko władzy, nie tylko tej aktualnie panującej - wyjaśniają organizatorzy.
Zapytaliśmy prezeskę fundacji Wolontariat Równości, Julię Maciochę, organizatorkę Parady Równości, która obecna była na Manifie, o uniwersalność jej haseł: Manifa i Parada Równości idą pod innym hasłem, nie tylko jako demonstracja osób LGBT, ale również osób niepełnosprawnych, matek z dziećmi, czy prawami kobiet. Stąd nasza obecność na Manifie. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach nie jesteśmy w stanie iść w demonstracji o to czy tamto. Idziemy po to, by poprawić obecną sytuację – komentuje.
Wśród manifestujących znalazły się kobiety w różnym wieku: od dziewczynek, przez nastolatki po dojrzałe panie. Nie zabrakło również mężczyzn popierających hasła Manify. Panowie uczestniczyli nie tylko w pochodzie, ale również wspierali ją jako wolontariusze.
Po Manifie czas na Międzynarodowy Strajk Kobiet, który odbędzie się 8. marca pod hasłem Solidarność naszą bronią.