Wczoraj na terenie Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dotycząca ustanowienia kolejnych czarnych punktów nad wodą.

Czarny punkt nad wodą to tablica mająca na celu wpłynięcie na wyobraźnię osób korzystających z akwenów latem. W 2016 r. na terenie całego Mazowsza doszło już do 52 utonięć. O ryzykownej kąpieli w miejscach niestrzeżonych przez ratowników mówił marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik oraz przedstawiciele Policji i WOPR.
W 2016 r. na terenie całego Mazowsza doszło aż do 52 utonięć. Jak pokazują statystyki, najczęściej do tego typu wypadków dochodzi na niestrzeżonych kąpieliskach. Wysokie temperatury sprzyjają wypoczynkowi nad różnego rodzaju akwenami wodnymi. Niestety, bardzo wiele z nich nie jest dostosowanych do zażywania kąpieli – nieuregulowane dno, niebezpieczne prądy – to tylko niektóre z zagrożeń. Od ośmiu lat samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z mazowiecką Policją oznacza tzw. czarnymi punktami miejsca, w których doszło do największej liczby wypadków. W tym roku pojawi się kolejnych 8 tablic ostrzegawczych, a 46 zostanie wymienionych. Razem jest ich już 140 na całym Mazowszu.

Podczas konferencji zostały przedstawione dokładna lokalizacja pojawienia się kolejnych ośmiu tablic. W tym roku na terenie Mazowsza pojawi się 8 nowych czarnych punktów wodnych. Staną one w miejscowościach: Ostrołęka (rzeka Narew, 2 tablice), Kruki (pow. ostrołęcki, wyrobisko pożwirowe), Czerwińsk nad Wisłą (pow. płoński, rzeka Wisła), Jednorożec (pow. przasnyski, rzeka Orzyc), Ponikiew (pow. pułtuski, rzeka Narew, tzw. „Biała Góra”), Brańszczyk (pow. wyszkowski, rzeka Bug) oraz Lubiel Nowy (pow. wyszkowski, rzeka Narew).

W konferencji wzięli udział marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, I zastępca komendanta wojewódzkiego policji insp. Marek Świszcz, Naczelnik Wydziału Prewencji KSP nadkom. Agnieszka Gajewska-Kosim, rzecznik prasowy Stołecznego WOPR Michał Czernicki.

Każdego roku Policja apeluje o rozsądek nad wodą. Niestety, wciąż dochodzi do utonięć, których można byłoby uniknąć. – Najczęstszą przyczyną tragedii nad wodą jest lekkomyślność i alkohol. Niestety, wypoczywając zapominamy o elementarnych zasadach bezpieczeństwa. Nawet w chwilach relaksu powinniśmy pamiętać o tym, że bezpieczeństwo nasze i naszych najbliższych zależy od tego, jak poważnie potraktujemy zagrożenie. Nasi policjanci zawsze ofiarnie niosą pomoc potrzebującym na wodzie i zrobimy wszystko, aby zawsze byli na czas – zaznaczyła nadkom. Agnieszka Gajewska-Kosim. naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Stołecznej Policji.

Dlatego też stawianie tablic ma poruszać wyobraźnię osób wypoczywających nad wodą. Forma ich jest prosta i czytelna. Czarno-żółta kolorystyka gwarantuje dobrą widoczność, natomiast minimalistyczna grafika – czytelność. Tablice informujące ustawione są zawsze w widocznym dla wszystkich miejscu. Miejmy nadzieję, że ich obecność wpłynie pozytywnie na poziom bezpieczeństwa.