W drodze na szczyt. "Wymarzona" grupa UMKS MOS Wola
W siedzibie Polskiego Związku Piłki Siatkowej rozlosowane zostały grupy turniejów finałowych Mistrzostw Polski juniorek i juniorów. W Kaliszu i Dębicy osiem najlepszych zespołów żeńskich i męskich rywalizowało o tytuł najlepszej drużyny w kraju.
Zawody rozpoczną się 1 lipca i potrwają pięć dni. Wśród juniorek brakuje tym razem drużyny z Warszawy. O prymat w kraju powalczą: Łaskovia Łask, Enea Energetyk Poznań, LTS Legionovia Legionowo, UKS Chemik SMS Olsztyn, Energa MKS Kalisz, Elite Volley Kraków, ŁKS Szkoła Gortata Łódź i GKS Wieżyca 2011 Stężyca.
Bardzo ciekawie zapowiada się turniej finałowy juniorów. Najlepsza stołeczna drużyna w mijającym sezonie w tej kategorii wiekowej - UMKS MOS Wola Warszawa zagra w grupie B z: AKS V LO Rzeszów, Jastrzębskim Węglem oraz EKS Skrą Bełchatów. Trener zespołu ze stolicy - Konrad Cop poproszony o komentarz do losowania grupy odpowiedział jednym słowem: - Wymarzona! W grupie A o wejście do stref medalowej rywalizowały będą: Hermapol Norwid Częstochowa, Trefl Gdańsk, AZS 2020 Częstochowa i AZS UWM Olsztyn.
- Przygotowania rozpoczęliśmy w pełnym składzie od 1 czerwca. Od zeszłego tygodnia trenowaliśmy z zawodnikami z Warszawy i okolic. Pracujemy od poniedziałku do piątku i na weekend chłopcy wracają do domu - mówi trener Konrad Cop. - Jestem zadowolony z postawy moich zawodników i ich odpowiedzialnego podejścia. Mamy świadomość, że nie zaniedbaliśmy dziesięciu tygodni pandemii, a nawet wzbogaciliśmy się o nowe doświadczenie traktując izolację jako szansę rozwoju osobowego i drużyny. Czasu nie mamy za wiele i nie możemy patrzeć przez pryzmat formy jaką prezentowaliśmy dwa miesiące temu. Jesteśmy już inną drużyną, co nie znaczy, że gorszą. Głęboko wierzę w to, że będziemy grać skuteczniej i efektywniej - dodał szkoleniowiec wolskiej drużyny.
O tym kto zdobędzie medale na tegorocznych Mistrzostwach Polski juniorek i juniorów przekonamy się 5 lipca.