Warszawa upamiętnia wydarzenia sprzed 78 lat
Trwa kolejny dzień obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W uroczystościach upamiętniających wydarzenia sprzed 78 lat biorą udział przedstawiciele miasta stołecznego Warszawy.
Dzisiejsze obchody rozpoczęto od złożenia kwiatów przy ul. Filtrowej na Ochocie, gdzie 78 lat temu mieściła się siedziba konspiracyjnej kwatery Okręgu Warszawskiego AK. To tutaj pułkownik Antoni Monter „Chruściel” podpisał w 1944 r. rozkaz rozpoczęcia Powstania Warszawskiego.
Jesteśmy dziś tutaj, gdzie wszystko się zaczęło. Cieszę się, że tak wiele osób bierze udział w obchodach, że jest z nami tak duża reprezentacja Powstańców Warszawskich. Każda chwila, rozmowa, spotkanie z Wami z każdym rokiem wydają się coraz ważniejsze. Dziękuję, że jesteście i spotykacie się z nami, że przekazujecie nam swoje emocje i przemyślenia. Bądźcie z nami jak najdłużej i przestrzegajcie, bo Wasza wiedza stanowi ogromna lekcję – niesłychanie dzisiaj aktualną – mówiła Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.
Obchodzimy 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pamiętamy o tych, którzy walczyli, oddajemy Wam nieustannie hołd i szacunek. Pamiętamy, o tych, którzy zginęli – żołnierzach i ofiarach cywilnych, mieszkańcach Warszawy. Przeżywamy wciąż na nowo dramat zrównanego potem z ziemią miasta – które jednak miało siłę, żeby się odrodzić – mówiła Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka m.st. Warszawy, jednocześnie dziękując Powstańcom Warszawskim za ich walkę i gotowość do ponoszenia ofiar. Podczas swojego przemówienia nawiązała również do toczącej się wojny w Ukrainie.
Specjalne uroczystości odbyły się również na Mokotowie, gdzie pod pomnikiem „Mokotów Walczący – 1944” w Parku im. generała Gustawa Orlicz-Dreszera podniesiono na maszt flagę państwową, rozpalono „ogień pamięci” i na 63 dni włączono iluminację pomnika.
Słowa do Powstańców Warszawskich skierował Tomasz Bratek, wiceprezydent m.st. Warszawy.
Szliście po wolność. Nie oczekiwaliście, że kiedyś będą Wam stawiane pomniki. Chcieliście normalności, swobody. Szliście po wolność, licząc że uda się ją wywalczyć w ciągu kilka dni. Nie udało się to przez całe Powstanie, czekaliśmy na nią 45 lat. 45 długich lat, które zawdzięczamy Wam. Dziś należy się Wam nie tylko szacunek i niski pokłon, ale też wieczna pamięć – mówił Tomasz Bratek, który w swoim przemówieniu przywoływał również słowa Marszu Mokotowa.