Warszawscy nauczyciele będą strajkować
Warszawscy nauczyciele przyłączą się do ogólnopolskiego protestu organizowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Będą w nim uczestniczyć szkoły z każdej z warszawskich dzielnic.
Związek Nauczycielstwa Polskiego wszczął procedury sporu zbiorowego ze szkołami, przedszkolami i placówkami objętymi działaniem ZNP. Żąda podwyższenia wynagrodzenia o 1000 zł dla wszystkich pracowników ośrodków oświaty. Na razie spór jest w fazie mediacji, ale już po 28 lutego, gdy skończą się ferie we wszystkich szkołach, Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosi termin protestu. Okazuje się, że dołączy do niego wielu nauczycieli pracujących w stolicy. Według informacji Gazety Stołecznej w całej Warszawie w proteście udział weźmie łącznie 479 przedszkoli, szkół podstawowych, szkół średnich i innych placówek oświatowych. Warszawski urząd za obecny stan rzeczy w edukacji wini rząd. Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy na łamach Stołecznej wyznała, że liczba placówek, które weszły w spór zbiorowy jest olbrzymia. Według informacji Kaznowskiej strajk przyjmie formę czegoś większego, niż jednorazowy protest. Wiceprezydent zdradziła, że stołeczny urząd miasta będzie musiał powołać sztab kryzysowy.