Wciąż z około 70 miejsc należy wypompować wodę
Warszawa po nocnych ulewach została zalana. W nocy miejskie służby otrzymały ponad 1000 zgłoszeń. W kulminacyjnym momencie pracowało łącznie blisko 400 strażaków. Sytuacja w wielu miejscach w stolicy wciąż jest trudna, m.in. w Ursusie, Bródnie. Wciąż odpompowanie wody jest koniecznie w około 70 miejscach. Na Mokotowie 50 samochodów zostało doszczętnie zalanych w wyniku wdarcia się wody do podziemnego garażu
Nocne ulewy, do których doszło w Warszawie spowodowały ogromne straty. W nocy powołano sztab kryzysowy. Jak poinformował przed chwilą prezydent Rafał Trzaskowski wciąż trwa akcja wypompowywania wody w wielu miejscach. m.in. przy kanale służewieckim. - W kilku miejscach sytuacja jest wciąż trudna, m.in. na Bródnie czy w Ursusie. Ponawiam apel, aby korzystać z komunikacji miejskiej. Komunikacja szynowa działa bez zarzutu – podkreślał Rafał Trzaskowski.
Z informacji przekazanych przez komendanta miejskiego PSP st. bryg. Romana Krzywca wciąż około 30 domów na Służewie jest zagrożonych zalaniem. Strażacy układają worki z piaskiem, aby móc przystąpić do odpompowywania. Wg przewidywań, jeżeli w stolicy nie wystąpią dziś deszcze do wieczora woda powinna opaść około metr.
Przy ul. Faworytki 2 woda wdarła się do garażu podziemnego, gdzie około 50 samochodów zaparkowanych na poziomie -2 zostało doszczętnie zalanych.
Zalane są nie tylko piwnice, garaże, ale również trasy wylotowe z Warszawy. Wojewoda mazowiecki, Mariusz Frankowski wskazał wg przewidywań, o której godzinie ruch nimi powinien zostać przywrócony.- W ciągu najbliższych godzin ruch na S79 i S2 powinien być przywrócony, zaś trasa S8 powinna być udrożniona około godziny 15 – wyliczał wojewoda. Jednocześnie zwrócił uwagę na to, aby stosować się do alertów RCB.
W akcję usuwania skutków ulewnych deszczy zaangażowała się również policja. Komendant Stołecznej Policji oddelegował tylko do tej akcji 400 policjantów i zwrócił się z apelem, aby każdy przypadek związany z zagrożeniem wynikającym ze skutków ulewnych deszczy zgłaszać pod numer alarmowy 112 bądź bezpośrednio na policję.
- Dziś warto zostawić auta w domu i poruszać się komunikacją miejską. Policja na bieżąco monitoruje sytuację. Apeluję stosujmy się do poleceń policjantów będących w terenie – zaapelował dziś Komendant Stołecznej Policji inspektor Dariusz Walichnowski.
fot.Komenda Miejska PSP w Warszawie