Wicelider z Ursynowa
Seniorzy KS Metro Warszawa zakończyli pierwszą rundę zmagań na drugoligowych parkietach, w sezonie 2019/2020. Podopieczni trenerów Wojciecha Szczuckiego i Tomasza Walendzika mają już za sobą osiem spotkań, po których na ich koncie, w tabeli grupy drugiej jest czternaście punktów. Ta zdobycz punktowa pozwala Metrowcom na piastowanie pozycji wicelidera przed nadchodzącą, rewanżową kolejką spotkań.
- Przed sezonem nikt by nie pomyślał, że mając cztery porażki na koncie skończymy pierwszą rundę na drugim miejscu. Statystyka w tabeli pokazuje, jak równa jest nasza grupa. Poza BAS-em Białystok, który pierwsze miejsce w tabeli ma już praktycznie pewne, to każdy zespół wciąż walczy o najlepsza czwórkę. Co tyczy się naszej drużyny, to forma podczas pierwszej rundy bardzo falowała. Przeplataliśmy dobre mecze z tymi gorszymi – co zaskakujące, tych lepszych meczów było więcej na wyjazdach. Wygrywaliśmy spotkania, w których stawiano nas jako przegranych, a w roli faworyta zawodziliśmy. Na pewno musimy skupić się na naszej grze we własnej hali, bo wiemy, że stać nas na bardzo dobrą siatkówkę, co nie raz udowodniliśmy na spotkaniach wyjazdowych. Cieszy nas obecna pozycja w tabeli, ale nie do końca jesteśmy zadowoleni z jakość gry, którą prezentujemy w niektórych meczach. Wciąż pracujemy nad stabilną formą i w drugiej rundzie będziemy walczyć, aby umocnić się na pozycji wicelidera!” – podsumowuje pierwszą rundę zmagań Filip Troczyński, kapitan KS Metro Warszawa.
Seniorzy KS Metro Warszawa w pierwszej rundzie spotkań, na swoją korzyść rozstrzygnęli cztery spotkania – z Legią Warszawa 3:1 (13:25, 25:23, 26:24, 25:19), SMS PZPS II Spała 3:1 (25:23, 22:25, 25:20, 25:20), MOS Wola Warszawa 3:1 (25:19, 25:21, 21:25, 25:23) oraz UKS Centrum Augustów 3:0 (25:18, 25:20, 25:22). W drugiej rundzie spotkań Metrowcy czekają na rewanż z BASem Białystok, Bestiosem Białystok, AZS UWM Olsztyn oraz KS MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski – tych spotkań nie udało się im rozstrzygnąć na swoją korzyść.
- Zakończyliśmy pierwszą rundę na drugim miejscu i patrząc na tabelę możemy być zadowoleni, bo to bardzo dobra pozycja wyjściowa przed drugą rundą. Nie jestem jednak do końca zadowolony z naszej postawy w dotychczasowych spotkaniach. Gramy nierówno, bardzo dobre spotkania takie jak z Legią, SMS Spała, MOS Wola czy ostatnie zwycięstwo z Centrum Augustów przeplatamy bardzo słabymi występami. Najgorszy nasz występ z Huraganem wyglądał tak jakby punkty się nam należały, a zespół z Międzyrzeca to zawsze trudny rywal i bezwzględnie wykorzystał nasze nieodpowiednie nastawienie do tego meczu. Aktualna sytuacja w tabeli pokazuje, że jeszcze wszystko może się wydarzyć. Zespół BAS-u Białystok może raczej być pewny miejsca w czołowej czwórce, więc zostają do podziału tylko trzy miejsca. Musimy pamiętać, że w tym sezonie tylko cztery drużyny powalczą o awans, a chętnych jest wiele zespołów. Różnica punktów w tabeli między nami, a kolejnymi drużynami jest niewielka. Skupiamy się więc bardzo mocno na najbliższym meczu z Bestisem Białystok, przede wszystkim na swojej dobrej grze. Jestem pewny, że mamy drużynę gotową do walki w pierwszej czwórce w fazie play-off. Ciężko pracujemy na każdym treningu i wierzę, że w drugiej rundzie ustabilizujemy naszą grę na takim poziomie jakiego wszyscy od siebie wymagamy. Przy okazji zapraszam wszystkich do kibicowania podczas naszych drugoligowych bojów, mamy bardzo ambitną drużynę, którą warto wspierać - ocenia bilans spotkań swojej drużyny, w pierwszej rundzie rozgrywek Wojciech Szczucki, trener Metra.
Okazje do rewanżu będą już wkrótce, ponieważ z obydwiema ekipami z Białegostoku KS Metro Warszawa będzie mierzyć się jeszcze w grudniu. W sobotę – 14 grudnia na własnej hali o godzinie 18:30 podejmie Bestios Białysok, a tydzień później – 21 grudnia Metrowców czeka podróż na mecz z BAS-em.
Źródło/Fot. informacja prasowa/Ewa Janiec/Metro Warszawa